Witam, mam na imię Piotr, mam 19 lat. Na prawdę nie myślałem, że w takim wieku będę miał taki problem. Może to tylko wina dojrzewania? Okay, do rzeczy.
Otóż od kiedy pamiętam (?) towarzyszą mi skoki pewnosci siebie (raz jest, cześciej brak) lekka nerwica natręctw oraz gwóźdź programu -> "analizowanie" w głowie wszystkiego co robię, jakie beda skutki danego czynu no i najgłupsze: "co inni o mnie pomyślą".
Ostatnio zauważyłem, że powoduje to problemy w kontaktach z innymi ludźmi. Otóz podczas rozmowy, gadam, gadam, naglę się "uświadamiam" i zaczynają sie myśli: "co ja gadam", "czy nie mowie za szybko?" "może mi śmierdzi z buzi?". Owe uświadomienie często następuje w momentach gdy druga osoba najzwyczajniej w świecie dziwnie sie na mnie spojrzy, odpowie negatywnie, jesli jest w grupie to oleje, odwróci sie i zacznie rozmawiać z kimś innym. Wtedy ja przestaje gadać, odsuwam sie i szukam przyczyny
Mam też tendencje do "wbijania" sobie do głowy negatywnych rzeczy. Dotyczy to na przykład tak prostej rzeczy jak pocenie sie pod pachami (!) ogolę się, użyje antyprespirantu ale gdy tylko zrobię się mokry i to poczuję to odczuwam dyskomfort, mozg zaczyna mnie męczyć i w efekcie pocę się jeszcze bardziej mimo, ze jestem w samej koszulce a temp otoczenia to 17*. Odrzucam kwestie fizjologiczne gdyż od 2 miesięcy jest juz ok choć nie wiem czy samo pisanie teraz o tym nie spowoduje powrotu.
Wbiłem też tak sobie do głowy opisywane wcześniej trudności w kontaktach. Przeszukiwałem internet pod hasłami typu "przejmowanie sie" i "rozważanie wszystkiego w głowie", Trafiłem na określenie "introwertyk" przypasowało do objawów, a ze przy okazji było stwierdzone, że introwertyk źle się czuje w towarzystwie powiązałem to ze swoimi problemami w rozmowach (brak pewności siebie?) i od kilku dni mój mózg ma nowe zajęcie podczas rozmowy.
Teraz parę informacji:
-najbardziej dokucza mi ten stan gdy zapalę trawkę, boje się ze gdy sobie to wbije za bardzo do głowy, to będę miał takie stany nawet bez palenia
-po zapaleniu czuje się czasami jak bohater "truman show"
-mimo określenie, że introwertyk źle się czuje w towarzystwie ja chce być w towarzystwie ludzi i odczuwać przyjemność z tego powodu, nie chce zostać samotnikiem, pomocy..
Jeśli nie opisałem wystarczająco to bardzo proszę pytać. Z góry dziękuję, pozdrawiam..