Skocz do zawartości
Nerwica.com

agnes.m

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agnes.m

  1. Szukając pomocy na tym forum, i czytając ten post powyżej, można odnieść wrażenie że nie warto walczyć z nerwicą poprzez zrozumienie jej działania.Mam pytanie do ziomka118118. Czy wypróbowałeś wszystkie metody, które by ci pozwoliły wyjść z depresji, czy kończyło się zawsze tylko na chceniu? A jak to zrobiłeś, to dlaczego odrzuciłeś tę jedną? Co się stało że twoje myślenie tak się oburzyło? Zobacz. Piszesz - paranoja - odnośnie wymyślania historyjek. Tylko jakbyś dokładnie przeczytał co pisze Kizam, to byś zauważył że trzeba to przede wszystkim obserwować. Zobacz co ty robisz. Piszesz horror dla kogoś kto potrzebuje pomocy, i jednocześnie obsmarowujesz nim dwóch ludzi. A co oni takiego złego zrobili? Zaszkodzili komuś? Ale pomóc już mogli. Czy siadając przed komputerem albo telewizorem kazali sobie płacić? Zobacz ile ludzie wydają forsy szukając pomocy gdziekolwiek, a jak się okazuje można to o d--ę potłuc. Przypomniał mi się film, chyba to była ,,Szpicbródka" Młody imprezowicz przychodzi do starego żyda i mówi -pożycz pan stówkę. Dobra, ale jak przyjadę z Radomia. A kiedy pan jedziesz? Nie zamierzam. Można to trochę zmienić. Mówi nerwica - opuszczę cię jak spełnisz jeden warunek. Dobra, ale jak znajdę czas. A kiedy go znajdziesz? Nie zamierzam. Wszystko kończy się na użalaniu. Mam depresję, nie mam sil ruszyć głową itd, itp. Zobacz co by było jakby tak myślał Jaś Mela, znasz go chyba? co by było jakby tak myślał Lance Armstrong po swojej chorobie? Zobacz ile kalekich ludzi zdobywa Mount Everest. Zobacz ile kalek walczy o medale na olimpiadzie. A ile ludzi wyszło z głębokich depresji. Znam człowieka, który nie mógł zrobić trzech pompek, taki był spięty, ale jak dopadała go depresja, to szedł spacerować. Jak pojawiał się lęk, to szedł szybciej. Jak lęk był wielki, to biegł, albo brał rower i ciągnął po górkach. Przyjeżdżał do domu i był zadowolony, że coś zrobił. I wiesz co. Ten człowiek już się nie boi. Nie możesz na podstawie swojego myślenia oceniać innych. Ty nie znasz Kaszpirowskiego, Kizama, nie wiesz co działo się w głowach Meli, Armstronga i wielu innych ludzi, a którzy pokazali że świat jest piękny. Można powiedzieć że depresja to co innego. Ale nie chciałbyś się zamienić chyba? Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ty znasz swoje myśli, tylko swoje. Denerwuje cię Kaszpirowski, Kizam? Ale zauważ że to jest w twojej głowie, to jest twoja nerwica. Kogo chcesz zmienić? Chcesz zmienić świat, bo twoje myślenie jest inne. To jest twoja depresja. Świata nie zmienisz, nie z tym walczysz. Zmień siebie, swoje przekonania, a wszystko się ułoży. Pozdrawiam wszystkich którzy chcą wyzdrowieć!!!!!
  2. Porównam leki do butli z tlenem. Schowałeś głowę pod wodę. Brakuje ci powietrza, zaczyna cię boleć, więc dostajesz butle z tlenem. Kończy się tlen, znowu zaczyna boleć. A nie można tak wyjąć głowę z tej wody?
  3. Jest W prządku. Widzę że zacząłeś obserwować umysł, skoro wiesz, że tak to wygląda. Obserwuj to wszystko. To umysł, a nie ty.
  4. Rad. Każda zmiana wywołuje lęk. Powstają granice, które należy przekraczać. Bez tego jesteś jakimś fanatykiem czegoś, a to jest złe. Lęk jest w twoim myśleniu, to myślenie boi się zmian. Ty jednak tym myśleniem nie jesteś. Ty możesz nim rządzić.
×