mycek

mam tak samo, z tym że największy lęk odczuwam z samego rana jak tylko się zbudze. Czuje mocne bicie serca, coś w rodzaju zespołu amotywacyjnego. Często z rana jak tylko się zbudzę musze wziąść chociażbym 5-10 mg diazepamu i odczekać w łóżku aż zacznie działać. Brałem kiedyś risperidon, ale strasznie zwalał mnie z nóg. Jakie leki przyjmowałeś wcześniej, w jakich dawkach i kombinachach? Obecnie biore 50 mg sertraliny, 20 mg fluoksetyny. Nie odczuwam przygnębienia ni smutku, ale za bardzo rozmyślam o problemach. Zaczołem pare mięsięcy temu brać fluoksetyne, bo myslałem że będzie mnie jakoś stymulować do działania a jednak dalej nic nie chce mi sie robić. Lekarz przepisał mi wczoraj pramolan 3x50mg.

Zapytam się lekarki pod koniec marca jak to jest z tym lekiem i czy dało by się go sprowadzić.