
marija2010
Użytkownik-
Postów
27 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia marija2010
-
WĘGLAN LITU (Lithium Carbonicum)
marija2010 odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Stabilizatory nastroju
Biorę lit i baardzo mi pomaga, jednak jest jedno ALE. Na początku było oki, jednak teraz włosy mi tak wypadają, że nie wyrabiam Mam ładne, dość gęste, więc niby żadna szkoda i strata (heeh ), ale nie mogę na to patrzeć. Lecą jak oszalałe Innych skutków ubocznych (jak na razie...) nie mam. Aha: do litu biorę convival chrono (inaczej depakinka :), odstawione antydepresanty i w ich miejsce właśnie podany lit :) Od tego czasu zmiana na lepsze, jakiś cud :)) ale te włosy... Czy miał ktoś z Was problem z tym przez Lit i czym ewentualnie można zadziałać?? :) dzięki i pozdrawiam :) -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
marija2010 odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Ja bym powiedziała ciut inaczej. Mam wrażenie, że borderki w ogóle szukają kogoś, kogo mogą kochać całościowo i w którym będą mogły skupić WSZYSTKIE uczucia - jednocześnie rodzica/opiekuna, przyjaciela/bratnią duszę i kochanka. Spychają wszystkich na 2 plan koncentrując się na tej jednej osobie, tylko problem się pojawia, jak te role zaczynają się wzajemnie kłócić - jak połączyć role ojca i kochanka, to dostajemy mistrza-przewodnika, ale to z kolei trochę wyklucza się z przyjacielem. Z kolei przyjaciel i kochanek w jednym często nie dorasta do roli odpowiedzialnego opiekuna. Itd itp... O matko... Ja mam męża, od którego wymagam traktowania mnie, jak dziecko - córkę... ale to jeszcze nic... jestem w dziwnej relacji z moim szefem... od którego wymagam CAŁOŚCIOWEJ akceptacji mojej osoby, jak córki, chwała Bogu, ze jest moim kolegą, bo już dawno wyleciałabym z pracy za moje jazdy, które mu odwalam. Idealizacja - jaki on jest super itp., a wystarczy jedno jego złe spojrzenie na mnie lub dobre w str. kogos innego, to jaaaadę równo i mieszam z błotem - jak to border potrafi... Ech... Musiałam do napisać... A szef twierdzi, że mnie kocha - to już wiecie, że w takim wypadku potrafie być wymagająca...i to bardzo...Skoro kocha - to niech to udowodni, znosząc moje akcje nie do wytrzymania... Ech... A mąż to w ogóle ma przechlapane... Ale mąż rozumie mnie bez słów, więc troszkę mu odpuszczam -
Czy psychopatia jest wyleczalna?
marija2010 odpowiedział(a) na avulsed temat w Zaburzenia osobowości
Hmmm... Taką dostałam właśnie diagnozę od jednego lekarza - F60.2... i on twierdził, że psychopatia jest nieuleczalna...Mało tego - odstąpił od leczenia mnie, niejako się "obraził" i stwierdził, że nie będzie mnie leczył, bo nie ma żadnych postępów i nie może na mnie już patrzeć... Teraz chodzę do innego lekarza i ów lekarz idzie w kierunku F60.3 ---> raczej borderline oraz histrioniczne zab. Więc ciężko rzec, jak to z tą psychopatią jest. -
Po półtora miesiąca stosowania Absenoru miałam masakryczne zawroty głowy, szok. Nie dało się wyrobić ;/ Ciężko było przejść przez ulicę i patrzeć, czy coś nie nadjeżdża;D Od razu zachwiania równowagi i dezorientacja totalna:) W pracy - też lipa, bo nie do końca zaskakiwałam, co ludzie do mnie mówią, tzn. z lekką niepewnością :) Jako stabilizator - średnio, ale nie najgorzej. Dziś dostałam Neurotop (karbamazep.) - zobaczymy co będzie.
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
marija2010 odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Selma... Może Ty coś będziesz wiedziała w tej kwestii, albo inne bordery albo jeszcze ktoś :) Bo ja już głupieję. Więc tak: Miałam robione MMPI 3 lata temu i wyszła mi neurotyczna struktura osobowości. 1-szy psychiatra nic mi nie mówil o diagnozie. Drugi lekarz- objawy plus test owy zdiagnozował mnie jako dyssocjalne zab. osobowości i dodał, że psychopatia (F.60.2), terapeutka pisze w karcie, że F60.3. Trzeci lekarz: bardziej skłania sie ku F60.3 niż F 60.2 i jak zobaczył test to dodał, ze jestem znerwicowana. Aha - pytał się o kompulsje i lęki a ja mu na to, ze nie mam żadnych lęków poza pająkami...(brrrr....) i kompulsji też nie. Aha - Drugi lekarz odmówił leczenia, gdyż stwierdził, że ma mnie ogólnie dosyć i robię na nim okropne wrażenie i już nie ma na mnie sily Moje zaburzenia to ogólnie: - samookaleczanie praktycznie od 11 r.ż., wkur... na wszystko i wszystkich, szukanie adrenaliny z powodu wszechogarniającej nudy, małe złodziejstwo, ale bez interwencji policji (FUKS ) itp., napady szału - jak mnie ktoś doprowadzi do ostateczności to wszystko naokoło fruwa , patrzenie tylko na czubek własnego nosa (innych mam gdzieś), dopadające mnie doły, no i zakupoholizm - non stop kupuję i mam z tego radochę, żadnych wyrzutów. I moje pytanie: Czy neurotyczna struktura osobowości predestynuje do psychopatii??!!! Lub do Bordera??? (F60.3., ku borderowi się skłaniał ten doktorek) i jak u WAS zdiagnozowano zaburzenia?? TEST? Psychoterapia? Wywiad? Ja już jestem osłabiona tymi wszsytkimi lekarzami. Ten, który obecnie mnie leczy jest, w/g mnie, najbardziej ok Będę wdzięczna za odpowiedź. -
Osobowość dyssocjalna (psychopatia)
marija2010 odpowiedział(a) na pfompfel temat w Zaburzenia osobowości
Właśnie... Dobre pytanie... Wyobraźcie sobie, że teraz leczy mnie inny lekarz i dałam mu wyniki testu MMPI. Poprzedni, jak je zobaczył od razu stwoierdził os. dyssocjalną (plus moje objawy), a ten (ostatnio mowił o F 60.3) a teraz, po przeczytaniu, powiedział "jest pani bardzo znerwicowana". I nic więcej nie dodał. Nie wnikałam w temat, ale szału już dostaję od tych diagnoz... Aha - Teraz mam Absenor (cos jak Depakine) - dawka: 500 i 300 rano, 500 i 300 wieczór, Anafranil zmienił na Miravil. Pytał się o lęki, a ja żadnych nie mam, poza pająkami!! Powiedzcie proszę... Jak się ma np. border do neurotycznej struktury osobowości, albo os. dyssocjalna do tejże struktury??? Bo ja już szaleję... P.S. Piszę z pracy, nie czytałam powyższych postów, więc sorki, jeśli pytam o coś, na co już jest odpowiedź... P.S.2 Mieliście robione MMPI??? Co Wam wyszło, jeśli chodzi o strukturę osobowości??? -
Czy zaburzenia osobowości da się wyleczyć?
marija2010 odpowiedział(a) na śliwka_ temat w Zaburzenia osobowości
Właśnie tak uczynię. Idę do innego a tego mam w d... W końcu chyba powinno im zależeć na pacjentach... Sama pracuję z ludźmi (niestety) i mam wpajane cały czas, że moga mnie obs..ać, ale MAM BYĆ MIŁA I UPRZEJMA (nie pracuję w sklepie ani w handlu, jakby co), a tutaj taki doktorek se pojeżdża. Wyobraźcie sobie, ze jestem tak wściekła, ze głowa mała. Moja wściekłość jest 10000000000000 razy większa niż człowieka niedyssocjalnego...Koszmar.Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr bierze mnie znowu agresorrrrr -
Czy zaburzenia osobowości da się wyleczyć?
marija2010 odpowiedział(a) na śliwka_ temat w Zaburzenia osobowości
Tak, dosłownie tak powiedział. Wiem, że trudno uwierzyć, sama byłam w szoku Obrzydzenie - do mnie - w sensie mego postępowania. Nie wyglądu (że obrzydliwie wyglądam czy coś ) I chciałam się tutaj tym podzielić, bo według mnie to dziwne. Diagnoza - na dole F60.2 dyssocjalne zab. osobowosci. Nie chciałabym pisać kto to, bo ale na priva mogę podac info . Jeszcze coś - nie zachowywałam się nigdy wulgarnie, chamsko itp. Mówiłam szczerze o swoich objawach. Nie jestem jakąś chodzącą patologią, jeśli o to chodzi:) (bez obrazy). -
Czy zaburzenia osobowości da się wyleczyć?
marija2010 odpowiedział(a) na śliwka_ temat w Zaburzenia osobowości
Jego zdaniem czuje do mnie zbyt duże obrzydzenie i dlatego. Morale mu nie pozwalają, czy jakoś tak. Dla mnie to dziwne jest. -
Czy zaburzenia osobowości da się wyleczyć?
marija2010 odpowiedział(a) na śliwka_ temat w Zaburzenia osobowości
Odpowiem pesymistycznie - że NIE Leczę się 3 lata (może mało, może dużo), u pewnego lekarza od lutego tego roku (czyli 9 miesięcy) i właśnie w ubiegłym tygodniu stwierdził, że NIE BĘDZIE MNIE DALEJ LECZYŁ, bo to nie ma sensu, że moja i jego współpraca nie ma sensu. i TYLE. -
Promyk, opisz koniecznie... Słuchaj - pocieszę Cię (o ile to będzie jakieś pocieszenie...). Mój doktor ostatnio powiedział, hmmm, zagroził, że jeśli tak dalej pójdzie, to NIE BĘDZIE MNIE LECZYĆ, bo jestem niereformowalna i mam w nosie wszystko i jestem lekko bezczelna Zespół Aspargera mi się trochę wyklucza z borderem i histrioniczną zielona miętowa - 10000 % racji masz
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
marija2010 odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Mój lekarz zapisał mi Anafranil (zmiana z Citalu) i powiedział, że nie interesują go skutki uboczne, mam brać Aż się wystraszyłam, a tutaj niespodzianka Biorę ponad 2 tygodnie - dawka 1-0-2, 25 mg plus depakine chrono 300 (1-1-1) i NIC Żadnych skutków ubocznych!!! A nawet muszę stwierdzić, że mi się polepszyło Moje kupowanie się zmniejszyło CUD! -
No i byłam u lekarza i zapytałam, czy aby na pewno ta moja diagnoza nie jest przesadzona... I NIESTETY!! Okazało się, że moja terapeutka również potwierdziła diagnozę, nie ma mowy o żadnym błędzie. F60.2 jak bum cyk!! A najlepsze jest to, że ja jestem totalnie ślepa i nie widzę moich zaburzeń. Na razie zgłębiam wiedzę na ten temat :)
-
Osobowość dyssocjalna (psychopatia)
marija2010 odpowiedział(a) na pfompfel temat w Zaburzenia osobowości
Violik, a jakie objawy ma Twój syn? Moi rodzice, z tego, co widzę, jakoś chyba nie przyjęli tego do wiadomości. Tzn. - niby wiedzą, hmmm, nie wiem, jak to nazwać..., ale szukają przyczyn, ze tak powiem "teraźniejszych" typu: mąż, JA, moje zachowanie w czasie teraźniejszym, że to źle powiedziałam, a tamto źle zrobiłam (ciągła krytyka i podważanie moich poczynań i poglądów). A ja uważam, że chyba należałoby poszukać przyczyny głębiej, bo to zaburzenie (inne również) nie biorą się z powietrza... -
borderline a osobowość histrioniczna
marija2010 odpowiedział(a) na chiha temat w Zaburzenia osobowości
Ja właśnie na teście MMPI miałam os. histrioniczną a psychiatra zdiagnozował mnie jako dyssocjalną (też ta sama wiązka). Wszystko to, o czym piszecie: uwodzenie, faceci - już nie będę opisywać - bo mogę się podpisać pod tym, co już napisałyście Sama bym chciała wiedzieć, jaka jest różnica między bpd a hpd i jak tak się bardziej zastanowię, to mówiąc prostym językiem - wydaje mi się, że histrio jest bardziej "pusty" (taka typowa pustaczka - sorki bez obrazy, nie wiem jak to ująć ) a bpd bardziej bogaty wewnętrznie i odczuwający... Ale nie mam pojęcia. Ja uwodzę "na okrągło" świadomie bądź nie, ogólnie bawi mnie to i jestem z tego zadowolona, lubię być zauważana Niech pomyślę... U mnie uwodzenie a) ma jakiś cel - np. muszę coś uzyskać albo kogoś udobruchać, żeby coś tam MIEĆ i wtedy uwodzę i mi się to udaje, b) chcę być w centrum uwagi, akurat mam taki nastrój, c)żeby wszyscy widzieli "moją zajebistość" (w sensie - dokopię innym - hahaha, niech się czują gorsi, odpłacę się, a facet niech poczuje swoją słabość, hahaha ) Trochę drastycznie to opisuję, ale chcę obrazowo bardziej jakoś to ująć,żeby było łatwiej może z tym histrionikiem. Dodam, że akurat nie ubieram się wyzywająco (co niby w/g histrionicznej os. występuje), ale, że tak powiem, podkreślam to, co mam do podkreślenia, ale: żadne "golizny" nie wyłażą Ale - był taki czas, kiedy uwodziłam, żeby w jakiś sposób dokopać SOBIE - rzucałam facetów i nie chciałam ich znać z obawy przed krzywdą i odrzuceniem. Teraz zostało tylko to, co opisuję powyżej, jednak jest w tym pewna "rozpacz" i "dramat" bordera, bo nie jestem z kamienia. Aha - dla mnie uwodzenie to też "czarowanie" - jak chcesz to możesz być ok i czarujesz, ale jak nie to jedzieeeeeeesz po bandzie z ludźmi - i ja tak własnie robię Mi się wydaje, że histrionik uwodzi bardziej "na pusto" a border "na dramatycznie i emocjonalnie" a z kolei dyssocjal "na materialnie" , ale czy ja wiem... Nie jestem ekspertem...