Saiga, no to taki pech jest, że przed wizytą przeważnie człowiek czuje się znośnie (może dlatemu, ze zdenerwowanie jakoś onieśmiela, dlatego potrzeba czasu właśnie) ale to fajnie, że z Tobą idzie, bo znaczy że się przejeła.
Saiga, no to taki pech jest, że przed wizytą przeważnie człowiek czuje się znośnie (może dlatemu, ze zdenerwowanie jakoś onieśmiela, dlatego potrzeba czasu właśnie) ale to fajnie, że z Tobą idzie, bo znaczy że się przejeła.
Saiga, i taki mam zamiar
Saraid, dobrze mówi, zwłaszcza, że powinni się "dostroić" do pacjenta, przecież nigdy nie wiadomo, czy przyjdzie ateista, katolik, muzułmanim czy jeszcze ktoś inny i swoje przekonania powinni zostawić dla siebie.
Saiga, i taki mam zamiar
Saraid, dobrze mówi, zwłaszcza, że powinni się "dostroić" do pacjenta, przecież nigdy nie wiadomo, czy przyjdzie ateista, katolik, muzułmanim czy jeszcze ktoś inny i swoje przekonania powinni zostawić dla siebie.
Saiga, mnie zapytała analogicznie o relacje z mężczyznami, powiedziałam że ich nie ma i nie chciałam ciągnąc tego tematu. A teraz kurde żałuje
Calineczka1990, to chyba u księdza byłaś
krul, za dużo bym miała