Skocz do zawartości
Nerwica.com

Snejana

Użytkownik
  • Postów

    9 306
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Snejana

  1. freya, pomyśl sobie, że jesteś już dalej niż w połowie to teraz licencjat? luk_dig, a na pewno utrudnia zameldowanie się na bezro osobie ktora jest zameldowana w innym miescie niz obecnie mieszka
  2. freya, pomyśl sobie, że jesteś już dalej niż w połowie to teraz licencjat? luk_dig, a na pewno utrudnia zameldowanie się na bezro osobie ktora jest zameldowana w innym miescie niz obecnie mieszka
  3. freya, hiszpański jest super :) ale jakoś temu wszystkiemu nie podołałam podziwiam, prawo to nie jakas tam byle filologia ktory rok?
  4. freya, hiszpański jest super :) ale jakoś temu wszystkiemu nie podołałam podziwiam, prawo to nie jakas tam byle filologia ktory rok?
  5. Saiga, luk_dig, no własnie totalnie nie wiem. W ogole to czuję sie jak wielkie rodzinne rozczarowanie, bo zawsze były takie plany, jaka ta Agusia mądra, zdolna i jakie z niej będą ludzie. No a ja im uwierzyłam, że się serio tam nadaję Poszłabym na studia dzienne, ba, nawet bym mogla wrocic do tego hiszpanskiego, gdyby mnie bylo stac na studiowanie na miescu, w akademiku czy cos, bo te dojazdy to nie bylo na moje nerwy, wiem ze niektorzy i gorzej mają, ale jak się jest taką ofiarą jak ja to wszystko zniechęca. Może zrobie jakas szkole policalna, albo studia zaczone jesli uda mi sie znalesc pracę. Narazie nie moge sie nawet na bezrobocie zarejstrowac, bo mam problemy z zamedowaniem. uff to sie rozgadalam -- 03 mar 2013, 01:03 -- freya, filologię hiszpańską studiowałam, a Ty co studiujesz?
  6. Saiga, luk_dig, no własnie totalnie nie wiem. W ogole to czuję sie jak wielkie rodzinne rozczarowanie, bo zawsze były takie plany, jaka ta Agusia mądra, zdolna i jakie z niej będą ludzie. No a ja im uwierzyłam, że się serio tam nadaję Poszłabym na studia dzienne, ba, nawet bym mogla wrocic do tego hiszpanskiego, gdyby mnie bylo stac na studiowanie na miescu, w akademiku czy cos, bo te dojazdy to nie bylo na moje nerwy, wiem ze niektorzy i gorzej mają, ale jak się jest taką ofiarą jak ja to wszystko zniechęca. Może zrobie jakas szkole policalna, albo studia zaczone jesli uda mi sie znalesc pracę. Narazie nie moge sie nawet na bezrobocie zarejstrowac, bo mam problemy z zamedowaniem. uff to sie rozgadalam -- 03 mar 2013, 01:03 -- freya, filologię hiszpańską studiowałam, a Ty co studiujesz?
  7. luk_dig, tak sądzisz? dzięki. kurcze wychodzi na to, że dla mnie nie ma żadnego kierunku. I nie wiem co teraz ze soba robić
  8. luk_dig, tak sądzisz? dzięki. kurcze wychodzi na to, że dla mnie nie ma żadnego kierunku. I nie wiem co teraz ze soba robić
  9. Saiga, w zasadzie to nic ostatnio... siedze se na swoim poddaszu, w ogole nie mam ochoty z domu wychodzić, staram sie nie odchudzać i w ogole to ma ostatnio dzis odchyly. Ale do psychiatry sie zapisałam w końcu
  10. Saiga, w zasadzie to nic ostatnio... siedze se na swoim poddaszu, w ogole nie mam ochoty z domu wychodzić, staram sie nie odchudzać i w ogole to ma ostatnio dzis odchyly. Ale do psychiatry sie zapisałam w końcu
  11. luk_dig, cześć, co tam? freya, to super bardzo się cieszę, że sie dobrze bawiłaś jakie ciasto? dobre? -- 03 mar 2013, 00:33 -- Saiga, ciezko nie olewać jak się jest w dołku... z drugiej strony, gdy probowalam brac zycie za rogi i cos robic zaczynalam znow za bardzo sie przejmowac, brac wszystko do siebie i na depresji sie konczylo. Błędno kolo
  12. luk_dig, cześć, co tam? freya, to super bardzo się cieszę, że sie dobrze bawiłaś jakie ciasto? dobre? -- 03 mar 2013, 00:33 -- Saiga, ciezko nie olewać jak się jest w dołku... z drugiej strony, gdy probowalam brac zycie za rogi i cos robic zaczynalam znow za bardzo sie przejmowac, brac wszystko do siebie i na depresji sie konczylo. Błędno kolo
  13. Saiga, masz rację, po prostu nie traktuje się życia tak poważnie i jakieś wyzwania dnia codziennego tracą na wadze. freya, cześć, jak impreza?
  14. Saiga, masz rację, po prostu nie traktuje się życia tak poważnie i jakieś wyzwania dnia codziennego tracą na wadze. freya, cześć, jak impreza?
  15. mówisz tak sobie a podświadomość słucha dlaczego ktoś mialby sie w Tobie nie zakochać?
  16. mówisz tak sobie a podświadomość słucha dlaczego ktoś mialby sie w Tobie nie zakochać?
  17. Saiga, wiec mówisz, ze depresja ma swoje "plusy"? w sumie jakby sie zastanowić
×