Skocz do zawartości
Nerwica.com

dex88

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dex88

  1. Mam bardzo niską samoocenę, co przejawia się w to że cicho mówię. Pamiętam że w podstawówce byłem prześladowany i wyśmiewany przez kolegów z klasy dlatego że podobno wolno mówiłem. Teraz najwyraźniej nie potrafię z nikim przez to rozmawiać.
  2. Najgorsze jest właśnie to, że spytać przypadkową osobę o drogę godzine lub cokolwiek innego to nie jest dla mnie żadnym problemem. Potrafię rozmawiać z jedną osobą, problem zaczyna się gdy osób jest więcej. Gdy sa już dwie osoby to zamykam sie i ani me ani be. Nie wiem co mówić. Mam wrażenie że i tak nikogo to nie obchodzi. Lub myślą co za idiota co on wogole wygaduje. Mam narzeczoną i potrafie z nią rozmawiać ale przyjdzie jej siostra lub koleżanka i zaczyna się to samo. Boje sie że walne coś głupiego lub uznaja mnie za idiotę. A jak siedzę tak i nic nie mówie to mam wrażenie że juz mnie maja za idiotę. Nie potrafię sobie z tym poradzić
  3. Witam, Jestem nowy na forum. Przełamałem się w końcu i postanowiłem poszukać pomocy by rozwiązać mój problem. Największym moim problemem, który uprzykrza i nie pozwala mi żyć jest to że nie potrafię rozmawiać z ludźmi. Konkretniej z grupą osób. Nie boję się tłumu jak i samych ludzi. Nie potrafię z nimi po prostu rozmawiać. Gdy są sytuacje w których trzeba siąść w grupie i porozmawiać to chce jak najszybciej to opuścić. Mam duszności, przyśpieszoną akcję serca. Ten lęk nie pozwala mi żyć, sytuacje w pracy czy na studiach gdzie na przerwie kilka osób siada razem i zaczynają jeść sniadanie na stołówce, boje się do nich dołączyć bo co mam mówić skoro nawet nie wiem czy oni chcą ze mną siedzieć? A nawet jesli to ja się będe źle czuł jak nic nie będe mówić. W takich sytuacjach wolę iść gdzieś w osobne miejsce i tam zjeść. Na studiach to samo, ludzie z roku wszędzie razem chodzą a ja uciekam i staram się przebywać sam tylko dlatego by nie być z nimi bo może oni nei chcą bym z nimi siedział chodził i rozmawiał. Bardzo mi to przeszkadza i nie wiem co robić? Źle sie z tym czuję i nie potrafię tak dobrze żyć.
×