Skocz do zawartości
Nerwica.com

cacharel

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cacharel

  1. cacharel

    [Rzeszów]

    Witam, czy może mi ktoś powiedzieć kiedy i gdzie prywatnie przyjmuje Pan Kucharski? Będę wdzięczna. Ile wcześniej trzeba się zapisać? Podany na poprzednich stronach nr tel jest aktualny? Z góry dzięki
  2. witam was serdecznie, chcialabym wam opowiedziec moja historie. tak naprawde nie wiem czy mam tylko nerwice czy nerwice wywolana choroba - wszystko zaczelo sie 3 miesiace temu bardzo nagle - stojac w kosciele zaczelo mi sie krecic w glowie, po chwili doszly zaburzenia wzroku i kolatanie serca, nogi mi zmiekly wiec usiadlam. czasami po dluzszym staniu tak mi sie zdarzalo, ale po tym jak siadlam mijalo - tym razem nie minelo... chwile pozniej wyszlam myslac, ze objawy ustana, ale niestety tak sie nie stalo. podobnie i nastepnego dnia. od tej pory ciagle mam zawroty glowy, 'bujanie' przy chodzeniu, jesli juz odczuwalam te objawy dochodzilo kolatanie, goraco, gula w gardle. myslalam, ze wszystkiego powodem sa zawroty, dlatego udalam sie do laryngologa, zeby sprawdzic blednik - okazalo sie, ze to nie to. pozniej byla wizyta u neurologa - pani przepisala mi betaserc i sedam - w badaniu neurologicznym nic nie stwierdzila. wspomne jeszcze, ze pare dni wczesniej bylam u lekarza rodzinnego, nie moglam wysiedziec w poczekalni, zaczely sie juz nie tylko problemy z zawrotami przy staniu i chodzeniu, ale takze przy siedzeniu - pani dr rodzinna przepisala mi bellergot. po wizycie u neurologa bralam bellergot i betaserc - wzglednie pomagaly na tyle, ze moglam chodzic po domu, ale ciagle nie czulam sie 'normalnie'. jakis miesiac wytrzymalam na tych lekach chodzac na uczelnie choc bylo ciezko, ale jakos wytrwalam. nastepnie bedac ostatnio jakis czas w domu objawy nasilily sie - doszedl bol kregoslupa zwlaszcza szyjnego i ledzwiowego. bylam wiec u ortopedy na zdjeciu rtg kregoslupa szyjnego - splycenie lordozy szyjnej i lekkie wysuniecie krawedzi kregu c3, sam doktor powiedzial, ze moj kregoslup w calosci 'jest nie taki jak powinien' nie wiem jednak czy wszystkie objawy moge zrzucic na karb kregoslupa. mam ostatnio problem przy siedzeniu bez oparcia oraz na twardych krzeslach a do tego drzenie, cierpniecie i jakby zimne, 'odnerwione' nogi. pozostale objawy nie minely choc ciagle biore betaserc i bellergot, ostatnimi czasy doraznie zaczelam brac sedam. studiuje i nie chcialabym przerywac studiow, ale nie wiem czy nie okaze sie to silniejsze ode mnie... jutro ide zrobic badanie doppler usg tetnic szyjnych i kregowych, aby sprawdzic przeplyw i czy nie od tego te zawroty glowy. jesli to nie to, nie mam juz pomyslow ani rozwiazan prosze was o wasze zdanie i pomoc, czy jestem w stanie 'wyleczyc' sie bez przerywania studiow. moze wiecie do kogo sie udac bede wdzieczna i pozdrawiam wszystkich forumowiczow
×