Skocz do zawartości
Nerwica.com

eroica

Użytkownik
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez eroica

  1. z wypiekami na twarzy zapoznalem sie ze strona http://bpd.szybkanauka.net/ i coz kazde, po prostu kazde (oprocz okaleczania sie) zdanie pasuje do mnie w 100%.

     

    samodiagnoza w przypadku bordera jest co najmniej bardzo trudna, z reguły praktycznie niemożliwa (tym bardziej, że BPD rzadko występuje w stanie "czystym", z reguły wiąże się z uzależnieniami, depresją, zaburzeniami lękowymi itp.); serio, bez wizyty u lekarza nawet się nie zaczynaj wkręcać

  2. Może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega mechanizm działania mirtazapiny bo nic z tego nie rozumiem... Skoro ten lek blokuje 3/4 receptorów w mózgu to jak ma wyglądać działanie terapeutyczne? Powinien je chyba agonizować prawda? Docelowo mam brać 45mg mirtazapiny + 300mg wellbutrinu i boje się żeby jedno z drugim się nie gryzło. Zależy mi na działaniu dopaminowym i z tego co czytałem mirtazapina blokuje jakiś tam receptor 5ht2a/c co powoduje uwalnianie dopaminy ale z drugiej strony blokuje też receptory dopaminergiczne więc troche nie ogarniam jak to ma działać. Jak jest tu ktoś kto się na tym zna to bardzo proszę o wytłumaczenie. Z góry dzięki

     

    na forum znajdziesz sporo osób, które obudzone w nocy wyrecytują ci listę wszystkich receptorów na które działa wellbutrin i mirtazapina, ale jakoś żadnej z nich nie idzie samodzielne dobieranie sobie leków :>

     

    przestałem się interesować receptorami, kiedy stwierdziłem, że nie ma żadnych mocnych prawidłowości w efektach - każdy ma swoje indywidualne metabolizmy i spektrum zaburzeń

  3. pozwolę sobie zmodyfikować stary dowcip z amerykańskiego forum:

     

    Masz ChAD jeśli:

     

    1) uważasz, że Usain Bolt biega za wolno

    2) kupujesz płytę Marii Peszek i wyrzucasz przed przesłuchaniem, bo tak

    3) wypoczywasz, jeśli położysz się do łóżka w poniedziałek a wstaniesz w piątek

    4) zaprzeczasz, że jesteś zmęczony - miałeś tylko trzy orgazmy!

    5) nie pamiętasz, jaki był punkt 4.

    6) znasz nazwy co najmniej trzech antydepresantów i piętnastu stabilizatorów nastroju

    7) masz psa i kota, pies nazywa się Kay a kot Jamison

    8) przychodzisz do psychiatry z własną diagnozą i wydrukami z sieci

    9) myślisz, że ze Szczecina do Przemyśla da się przejechać w sześć godzin

    10) nad ranem zrozumiałeś wszystkie sekrety wszechświata, a teraz zastanawiasz się, czy najpierw zjeść kanapkę z dżemem czy z szynką

  4. czy sie przy tym upija czy konczy np. na jednym piwie? Dla mnie jedno piwko dziennie czy drink to nie alkoholizm

     

    alkoholizm polega m.in. na tym, że pijesz tyle, żeby mieć we krwi określoną ilość alkoholu - ponieważ w zaawansowanym alkoholizmie tolerancja zaczyna maleć, czasem wystarczy piwo-dwa dziennie o określonych porach, żeby uniknąć objawów odstawiennych

  5. ostatnio dostał jakiś atak duszności i ból w klatce piersiowej...przeraziło go to....

     

    to tak nie działa, zaawansowanego alkoholika nawet śmierć kliniczna nie powstrzyma (a Twój jest zaawansowany, skoro mimo 3 lat terapii dalej pije); oczywiście będzie Cię wciągać w to i obarczać poczuciem winy - to się nazywa współuzależnienie

     

    w stosunkach z alkoholikiem obowiązuje żelazna konsekwencja - jeśli się zobowiązuje nie pić, to nie ma od tego absolutnie żadnych wyjątków (choćby mu matka zmarła albo go wylano z pracy)

     

    to nie jest Twój problem ani nawet Wasz problem, wyłącznie jego. i niech się nie powołuje na możliwość kontrolowanego picia (jeśli by to jeszcze potrafił to by kontrolował, a nie kitrał wódkę w tymbarkach)

  6. psychologia psychodynamiczna (a raczej fusy psychodynamiczne) to jest stek bzdur, których nie da się zbadać (sprawdzić), bo jak zbadać kompleks Edypa? Dlaczego psychologia psychodynamiczna się utrzymuje? Ponieważ jest modna i przynosi psychologom (żeby być terapeutą, nie trzeba być psychologiem) wiele korzyści majątkowych. Istnieje mnóstwo Towarzystw zrzeszających tego typu psychologów, ale jedna cecha jest wspólna. Towarzystwa te zwalczają się nawzajem, chodzi tylko o pieniądze. Istnieją badania, które pokazują jakie są rezultaty terapii pscyhcodynamicznej, taka terapia robi więcej złego niż dobrego

     

    od razu zaznaczę, że jestem zdecydowanym zwolennikiem beh.-pozn. - ale ten wpis o terapii psychodynamicznej to jest wprowadzanie ludzi w błąd - proszę może o jakieś linki do badań o jej szkodliwości?

     

    w Pubmedzie (gromadzącym jak najbardziej naukowe badania) jest całkiem sporo badań, wyniki są dla psychodynamicznej umiarkowanie pozytywne i w ogromnej mierze zależą od typu zaburzeń

     

    wg mnie dobry terapeuta raczej nie zamyka się w ramach jednej szkoły - terapeutka, która kilku moich znajomych wyciągnęła jest ze szkoły psychodynamicznej, ale stosuje dużo technik beh.-pozn.; znam też ludzi, którym beh.-pozn. nie pomogło, a psychodynamiczna tak

     

    raczej na pewno nie jest to terapia dla mnie (i wiele jej aspektów mi się nie podoba) - ale takie jej glanowanie jest nieuzasadnione

  7. Pewnie masz rację i chodzi o "coś miłego". Mad_Scientist napisałe parę postów temu że fluo w miksie z kwetiapiną urywa dupę. Może chodzi właśnie o jakieś współgranie z neuroleptykami, może właśnie z kwetiapiną? Niech to szlag, teraz będę siedział w necie do późna i grzebał żeby coś znaleźć... :)

     

    na pewno współgra z olanzapiną (ten miks jest sprzedawany w jednej tabletce pod nazwą symbyax)

  8. eroica, tia... i ten tekst z brakiem wsparcia od bordera... GÓWNO prawda. Jako border i chadowiec potrafię dać wsparcie nie jednej osobie. Potrafię dać z siebie bardzo wiele. Mam w sobie ogromne pokłady czułości, wrażliwości i empatii. Dla wielu ludzi jestem telefonem zaufania, ostatnią deską ratunku.

    W ogóle jakieś konowały pisały ten artykuł. Wkurwiłam się tylko ;/

    Chociaż kilka zdań było trafnych.

     

    też się nie zgadzam ze wszystkim (np. z fragmentem o samodoskonaleniu i generalnie z przywołaniem "Fatalnego zauroczenia"), ale widzę u mojej dziewuszki z BPD bardzo dużo rzeczy z tego wywiadu

  9. suma (prócz prób samobójczych) wygląda u mnie bardzo podobnie - akurat jedyne co dobrze wspominam, to te nawiązywane na hipo i często przypadkowe relacje, jakoś udało mi się uniknąć syfiastych sytuacji; zgadzam się z Widmem, że w tych relacjach są naprawdę niespotykane historie

     

    związek rypnął mi się pięcioletni, teraz od ponad 6 lat jestem w otwartym związku z dziewczyną z BPD, książkę by można o tym napisać

  10. czuję że od o 3 lat dzieje się ze mną coś bardzo niepokojącego :( i to postępuje. Poczytałem tą stronę http://bpd.szybkanauka.net/ i to wygląda jakbym czytał o sobie. Wszystko się zgadza i pasuje idealnie.

     

    jak poczytasz sobie w sieci o aspergerze to też ci wszystko będzie pasowało, a o zaburzeniach osobowości to już w ogóle hoho, będziesz miał w ogóle wszystkie

     

    wizyta u lekarza może cię więc nieco rozczarować

×