Skocz do zawartości
Nerwica.com

petterwiggin

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez petterwiggin

  1. petterwiggin

    [Kraków]

    umówienie się na tym forum z kimkolwiek na cokolwiek i doprowadzenie tego do skutku graniczy z niemożliwością jak ktoś ma czas w ten piątek,to jest 4 maja niech pisze:)
  2. petterwiggin

    [Kraków]

    Witam,rozumiem że trudno zorganizować spotkanie jak nie ma żadnych konkretów:)Ja proponuje piątek-to jest 6.04.,godz.13,pod Collegium Novum,jeśli komuś nie pasuje to podrzucajcie swoje propozycje,wnioski,interpelacje i dezyderaty co do miejsca i teminu:)Wszyscy ci którzy czują się na siłach i pasuje im termin niech postarają się zmobilizować,a spotkanie na pewno dojdzie wreszcie do skutku!:)
  3. petterwiggin

    [Kraków]

    widzę że temat został zdominowany przez panie:)jeśli ktoś chce się spotkać w gronie nie tylko damskim niech da znać:)
  4. petterwiggin

    [Kraków]

    Witam,również dołączam się do przedmówcy,jeśli będziecie coś organizować,to jestem chętny.Ktoś ma czas w ogóle w ten weekend?????:) -- 24 lut 2012, 21:33 -- Pytanie kieruję szczególnie do seksownych dziewcząt w przedziale wiekowym od 18-75 lat,lubię brunetki,blondynki,rude,łyse też:)Sorry,głupi żart:)Na poważnie,jak ktoś ma ochotę się spotkać,to proponujcie jakieś terminy:)
  5. Witam,przed chwilą napisałem całkiem obszernego posta,ale dziwnym sposobem zniknął,spróbuję go zatem odtworzyć z pamięci;) W zasadzie jestem świeżynką,a raczej świeżynkiem na tym forum.Muszę na początku powiedzieć że napisanie jakiegokolwiek słowa jest dla mnie trudnością,okupione jest jakimś nadspodziewanym wysiłkiem.W ogóle mówienie o swoich problemach i takich najskrytszych uczuciach kojarzy mi się z emocjonalnym ekshibicjonizmem,ale przychodzi w końcu moment że trzeba to chociaż spróbować opisać.Nie mam pewności co mi jest,spotkanie do psychiatry mam umówione na 13.02,chociaż oczywiście podejrzewam nerwicę:)oprócz tego być może dystymię oraz fobię społeczną,no i w jakimś stopniu zaburzenia osobowości.Moje nieliczne grono znajomych to ludzie tak luźno ze mną związani,że w zasadzie mogę mówić o nich ex-znajomi,jest to pewnie spowodowane moją wybitną nie umiejętnością podtrzymywania znajomości,pomimo tego nadal ich lubię,choć spotykamy się rzadko.Do tego dochodzą oczywiście typowe objawy-epizod paromiesięczny z bardzo wyraźną depersonalizacją i derealizacją,która nadal pozostaję w bardzo słabej formie,częsty smutek,obniżenie nastroju,płacz pod wpływem jakiejś nieokreślonej często myśli,czy zagubionego impulsu elektrycznego,który przemierzył źle wytyczoną w głowie ścieżkę-te "poetyckie" porównania to pewnie też skutek nerwicy:)Moje życie jest monotonne,opiera się w zasadzie na zbiorze ciągle powtarzanych czynności-obawiam się że mogę być jednym z "nerwicowców" o których kępiński powiedział:"że męczy ich samo życie".Domyślam się że to skutek w jakimś stopniu zaburzonej osobowości,przyswojenia nieodpowiednich wzorów zachowań w stosunku do ludzi,czy w ogóle otoczenia.Ale najbardziej przytłacza mnie jednocześnie świadomość że to w dominującym stopniu moja wina i moje ciągle popełniane błędy,których nie jestem w stanie wyeliminować.
  6. Umieszczam posta w tym miejscu,co oznacza że w końcu postanowiłem się zaktywizować, pomimo tego że często odwiedzałem tę stronę-ale tylko jako bierny obserwator:) Podsumowując witam wszystkich i na początek życzę zdrowia,w końcu to towar deficytowy:) powitanie wyszło trochę drętwo:)
×