Dzieki :) Wiecie, ja bym chętnie się pospotykała z ludźmi, ale cos mnie blokuje. Niby na zewnątrz jestem uśmiechnięta i nikomu by do głowy nie przyszło, że cos może być nie tak, ale wewnnątrz jestem jakas rozjechana. Za nic się zabrać nie mogę I tak sobie pomyślałam, że może tu będą ludzie którzy czują podobnie i potrafią zrozumieć :) Jakos się boję zwierzać ludziom z moich obaw, problemów...