Skocz do zawartości
Nerwica.com

23inna

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia 23inna

  1. 23inna

    Fobia społeczna!

    no przecież biorę psychotropy i nic ;//
  2. 23inna

    Fobia społeczna!

    lęki,nerwica,fobia Witam. Mam 16 lat . Od dwóch miesięcy dzieje się ze mną coś dziwnego. Na początku ciągle mi było niedobrze, słabo itd. To sie zaczeło pogarszać i gdzie kolwiek bym nie wyszła słabo mi się robiło, dusiłam się, płakałam, niedobrze mi było. Nie mogłam chodzić do szkoły bo odrazu się zwalniałam.Teraz będę mieć nauczanie indywidualne. W kościele jakbyłam też nie mogłam długo być. Poszłam do psychologa i powiedział mi, że to fobia społeczna. To się zaczeło pogarszać i poszłam do psychiatry. Zapisała mi leki : miansec ( biorę jedną tabletke przed snem), hydroxyzinum ( biorę jedną czasami dwie) i sertagen ( jedną). I Od paru dni dostaje takie ataki mam przewidzenia, słysze głosy, z 6 razy już zemdlałam, głowa mi pęka, mam wysokie tętno i ciśnienie, często mam paraliż nóg, cięzko mi się oddycha, czasami się dusze, mam koszmary, dreszcze, drgawki, i dostaje takie dziwne skurcze i ciarki które bolą na całym ciele, i do tego dostaje tej fobii w domu .Raz dostałam takiego ataku że mnie do szpitala zabrali. Chcieli mnie do psychiatrycznego wziąść ale się nie zgodziłam. Co jest ze mną ? Przecież od fobii chyba zwidów nie mam ? Pomóżcie mi co mogę zrobić ja już nie daje rady .
  3. 23inna

    Fobia społeczna!

    Witam. Mam 16 lat i od ok. miesiąca mam dziwne lęki. Gdy mam gdzieś wyjść np do szkoły zaczynam płakać, dostaje drgawek, dusze się , wymiotuję. itd. Od 3 tygodni nie chodzę do szkoły ponieważ gdy zawsze szłam tata musiał mnie zwalniać bo dostawałam takiego "ataku". Próbuję o tym nie myśleć ale to samo przychodzi. Boję się gdziekolwiek wyjść. Również w nocy mam obawy że ktoś wejdzie do domu i mnie porwie. Pare razy nawet słyszałam jak ktoś w nocy próbuje otworzyć dźwi. Byłam u psychologa wczoraj i powiedziała że to jest fobia społeczna i przejdzie mi to. (Nawet jak u niej byłam to dostałam takiego ataku, zaczełam się dusić miałam drgawki itd. ) Ale jest coraz gorzej . Byłam na różnych badaniach. Zdarzyło się że pare razy zemdlałam. Dzisiaj poszłam do szkoły i po 20 min musieli mnie zwolnić bo nie dałam rady. Następną wizytę o psychologa mam dopiero za 2 tyg. Co mam zrobić żeby mi to przeszło ? czy miał ktoś z was kiedyś takie cos ? prosze o pomoc.
×