violik, też ciągle się z tym męczę, też brakuje mi rozmowy. Mimo że mam z kim, to niestety chodzimy po domu jak puste pudełka. Samotnie mi i smutno. Nie chce być samotna. Nikt nie chce.
-- 18 sty 2012, 10:56 --
spotkani by było fajnie, moglibyśmy zrobić sobie coś w rodzaju terapii, tyle, że darmowej:) A jeszcze lepiej by było pod przewodnictwem jakiegoś psychologa;p ..ech