slow motion

Bellatrix, a jak Kasiu u Ciebie smopoczucie?

halenore, Madziu jest u mnie jeszcze i raczej nie przesiadujemy na kompie. Jedzie pojutrze to się odezwę. tak bardzo to nie przeraziłaś :'> Mirabeleee, wytrzymałam 40 min, masakrada.

zarówno dziś, wczoraj jak i 5 dni temu mój mężczyzna. Każda minuta, godzina z Nim jest niesamowita. Uczucie swobody i uczucie jakbysmy sie znali przez lata

witam. jest taki upał, że nie dało się wyleżec

dominika92, Domiś co się dzieję?

dzien dobry! Co u Was Robaczki?

wczoraj Śniadanie: twarożek ze szczypiorkiem i pomidorem + green tea -50 brzuszków Obiad: pierogi z serem -długaśny spacer pyszne kanapki z serem i ogórkiem +green tea Sukcesem jest dla mnie zero słodyczy. Tym bardziej w takie ciepłe dni gdy wszyscy chodzą z lodami. -- 28 kwi 2012, 09:52 -- a no i piwo jedno

Wczoraj. -spacer Śniadanie: owsianka + 2 kromki ciemnego pieczywa z pasta jajeczna pomidorem i papryka + green tea. -50 brzuszków -rolki bratek marchewka Obiad:3(!) naleśniki z fetą, szpinakiem i sosem czosnkowy. -orgazm smakowy pokrzywa -spacer Sorrow, pokonaj pokusę nienawiścią. Nienawiść do jedzenia -- 27 kwi 2012, 06:11 -- Miałam tu na myśli brak ciepłych potraw.

Piątek pod Wysoką Bramą. Parę minut po godzinie 15 :)

biedra jest spoko, ale dieta na sucho dobra nie jest

Michuj, a czym Cię tam karmią?

Sniadanie: owsianka + chleb z szynką i pomidorkiem+ green tea bratek -50 brzuszków -spacer Obiad: ryż z curry, rybka, ogórasy i papryka +green tea. -spacer -50 brzuszków Kolacji nie będzie, bo obiad późno zjadłam, a poza tym głodna nie jestem.

Nam pasuje po 15.:) Marta ma najdalej i Zapałka, ale myślę, że jakoś damy radę :)

Laima, A jakiego Kasiu?

Abbey, czuję w tych literkach niezłe podekscytowanie pomyśl, że to jedna z ważniejszych walk, idź i pokaż na co Cię stać. ciocia Natalia chce być dumna

Abbey, uważaj, bo wpadniesz w ciąg Wiem, że lubisz wyzwania -- 25 kwi 2012, 07:03 -- Bellatrix, czym się Kaś

Bellatrix, no tak, dzisiaj środa. Jak Twój brat powiedz mi? Dzisiaj lepiej, trochę posmęciłam M., wypłakałam się. Teraz sobie smacznie śpi Abbey, zwarta i gotowa?

A mi kiepsko wczoraj poszło. -spacer Śniadanie: owsianka + twarożek ze szypiorkiem i pomidorem + green tea bratek -50 brzuszków -spacer Obiad: szklanka zupy pomidorowej (bez ryżu) -spacer skrzyp Kolacja(po 20): pikantna sałatka z ryżem, szynką, ogórkiem, papryką, kukurydzą i innymi bajerami + wino -50 brzuszków

Cześć Kochani. Ja obudziłam się o 7-to moja pora. Głowa mnie boli. pewnie przez pogode i...wczorajsze wino

Kiya, a tu taki suprajsik

carmen1988, to ja jestem niższa. dumne 160

Mushroom, calm down boy -- 24 kwi 2012, 16:49 -- Michuj, taaa hotelowe żarcie.

Mushroom, dziewczyn nie ocenia się po wzroście

dominika92, dzięki Domiś :* ja niedługo biorę się za robienie sałatki na kolacje z TŻ, no i jeszcze w międzyczasie popedałuje na stacjonarnym. halenore, chciałbym tu..normalnie żyć, spokojnie żyć, normalnie żyć.

dominika92, L.E., może? nie będę zbytnio się wgłębiała, bo się zaraz rozkleję. Faktem jest, że na każdym kroku powtarzano mi, ze wszystko źle robię. dominika92, ja się rozruszalam. Byłam na zakupach :)fajna pogoda. L.E., poleń się, czasem i tak trzeba.