Cześć!
Witam się ponownie jako osoba zarejestrowana tutaj kilka lat temu. Niedawno znów zaczęłam odwiedzać forum. Siedem lat związanych jest z pewnymi zmianami na plus, jednak nie jest aż tak pięknie. Na pewno jestem nadwrażliwa, wycofana, mało asertywna, w chwilach stresu spinam się, wręcz drżę. A to wszystko u osoby po trzydziestce. :)
Zapraszam do kontaktu, jeśli ktoś, kto dostrzega u siebie podobne problemy chciałby porozmawiać, a może spotkać się, jeśli jest z Krakowa. :)