Skocz do zawartości
Nerwica.com

tmills

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tmills

  1. tmills

    Fobia szkolna

    Nie wiem, gdzie moge umiejscowic ten temat.. ale jest to zwiazane z lękiem wiec piszę tu. Cóz, mam 17 lat i chodze do 2 klasy lo. W gimnazjum nie miałam takich problemów jak teraz.Moim problemem jest to, ze mam trudnosci, z chodzeniem do szkoły. Wiekszosc nauczycieli odbiera to jako objaw braku szacunku i zlewanie na szkołe, zwykłe wagary. A mnie po prostu odrzuca gdy wchodze do szkoły.Nie zawsze, ale czesto, mam takie dni, ze czuje podswiadomy lęk.Wchodzę i mam ochotę sie cofnąc. Pare razy w tej szkole zdarzyło mi sie troche nieprzyjemnych sytuacji - głownie zwiazanych z nerwami. Od dziecka miałam problemy rózne ( poprzestawiane nerwy, napady trzesiawek ze stresu,palipitacje serce) czesto robi mi sie słabo i co najgorsze - występują zjawiska których totalnie nie rozumiem - nagle zaczyna mnie mdlic, czy mroczy mnie albo zaczynam sie dusic i nie moge zlapac powietrza, w większosci takich przypadków po wielu lekcjach , czasami zdarza sie to na sprawdziane. I własnie takich ataków sie obawiam, poniewaz ich nie rozumiem i nie umiem sobie pomóc. Ze strachu przed tym, ze cos mi sie stanie, wsród klasy i nauczycieli, którzy sa juz do mnie negatywnie nastawieni, unikam szkoły.Zle mi sie kojarzy. Ja chcę chodzic i uczyc się, ale cos wewnątrz mnie, odrzuca, nie wiem, skąd biorą sie te dziwne ' ataki' Mysle, ze to kwestia złych wspomnien i po prosu lęku i braku akceptacji...ale nie jestem pewna, wiem tylko, ze potrzebuje pomocy, bo inaczej nie dam rady skonczyc szkoły. Co radzicie?
×