Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fazaman

Użytkownik
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Fazaman

  1. Fazaman

    Skojarzenia

    pomysłowość - spryt
  2. Dlaczego mam w sobie tyle agresji ?
  3. Wyżalenie się. Nawet jak nikt nie odpowie na moje posty to jak napiszę co leży mi na wątrobie to jest mi jakoś lżej bo mam świadomość że te moje bzdury przeczyta przynajmniej parę osób. Że nie jestem sam.
  4. Odświeżę trochę ten wątek bo ja również przez te objawy jakie tu są opisane mam życie jak w piekle. Tak kiedyś uwielbiałem czytać książki a teraz mam wrażenie jakbym dopiero co uczył się czytać. Wszystko mi się myli, gubię wątek a oglądając mecz czy film wszystko muszę zapamiętać każdy szczegół każdą akcję i tak jestem na tym zapamiętywaniu skupiony że pół filmu przeleci a dalej usiłuję coś zapamiętać. A najgorsze jest to że jak coś nie uda mi się zapamiętać lub pomylę się w czytaniu choćby jednego zdania w książce to dostaje takiego ataku agresji że aż strach. Sam siebie tłukę po twarzy, rzucam książką o ścianę. Masakra.
  5. Po co mi to wszystko potrzebne ? Fatalnie się czuję. Depresja przemienia się w powoli w napady agresji w stosunku do siebie. Tłukę się otwartą dłonią po twarzy. Rzucam wszystkim co wpadnie mi w ręce.To jest impuls że muszę to zrobić aby się uspokoić. A wszystko przez to że w pewnej rzeczy zrobiłem minimalny i nie zauważalny błąd. Zwykły człowiek poprawił by ten błąd i było by po sprawie ale u mnie jest inaczej wszystko musi być perfekcyjne. Mam tego już dość a przez parę dni było tak fajnie. Co jeszcze mnie spotka? Jak nie depresja to napady szału.
  6. Cy warto studiować ? Nie wiem na pewno zdania będą podzielone. Moja siostra studiuje i nic z tego nie ma bo nie może znaleźć pracy. Wydaje tylko kasę i nic więcej. Dobrze że przynajmniej ma męża który pracuje.
  7. Dla mnie najlepszym sposobem na zaśnięcie jest zarwanie wcześniejszej nocy i dlatego po takim eksperymencie następnego wieczoru zasypiam błyskawicznie
  8. Ja mam takie coś że nigdy niczego nie jestem pewny. Dam przykład wezmę lek przeciwdepresyjny i z kilka razy muszę sprawdzić czy mam w ręce dobry lek a i tak nie jestem do końca przekonany. Jak mi się już uda połknąć ten lek to znowu umysł podpowiada mi że lek gdzieś z ust mi wyleciał i nie dotarł do żołądka.Takie coś doprowadza mnie do szału i bezsensownego zamartwiania się. Inna rzecz to sprawdzanie jakości wykonania danego zadania po kilkadziesiąt razy. Normalny człowiek sprawdzi coś raz i przechodzi do następnej czynności ale nie ja. Sprawdzam i sprawdzam i do następnego zadania przejść nie mogę. Ten post sprawdzałem z dziesięć razy czy dobrze napisany bez błędów ale i tak niepewność zżera moje wnętrznośći
  9. Czym jest szczęście dla mnie ? Czymś nadal nie osiągalnym. Chociaż mam nadzieję że nastąpi ten moment że uda mi się ten stan dogonić i być naprawdę szczęśliwy bez wspomagaczy jakim są niewątpliwie leki przeciwdepresyjne.
  10. Ja zarabiam na rękę 1700 zł ale marzy mi się podwyżka przynajmniej do 2000 zł na łapkę Ale to jest chyba nie realne u mojego pracodawcy hehe
×