Odświeżę trochę ten wątek bo ja również przez te objawy jakie tu są opisane mam życie jak w piekle. Tak kiedyś uwielbiałem czytać książki a teraz mam wrażenie jakbym dopiero co uczył się czytać. Wszystko mi się myli, gubię wątek a oglądając mecz czy film wszystko muszę zapamiętać każdy szczegół każdą akcję i tak jestem na tym zapamiętywaniu skupiony że pół filmu przeleci a dalej usiłuję coś zapamiętać. A najgorsze jest to że jak coś nie uda mi się zapamiętać lub pomylę się w czytaniu choćby jednego zdania w książce to dostaje takiego ataku agresji że aż strach. Sam siebie tłukę po twarzy, rzucam książką o ścianę. Masakra.