Witam. Nie potrafie uporac się z przykrosciami jakie mnie spotkałay ze strony mojej tesciowej. Może zaczne od poczatku, Jestem ze swoim mężem od 14 lat małzenstwem jestesmy od 7 lat. Zawsze miałam z nią problemy. Wiem ze to banalne kazdy pewnie ma takie problemy a jesi nie to sporadycznie. jestem teraz szczęsliwa mamy dwoje dzieci ale niestety tesciowa mnie obraza wyzywa ciągle jakies zarzuty mamy dzieci i przez to cięzko mi z nia kontakt zerwac bo dzieci chcą się z nią spotykac. Problem jest rozległy i brakło by kartki na opisanie jego.