justyna1988XYZ

Siema !! Miwystarczyła dawka 15 mg Seronilu i to że już pół roku chodze do dobrego psychologa. Ponoć psychoterapia jest w całym tym leczeniu najważniejsza. Widze już efekty tej ciężkiej, półrocznej pracy i zeszłam już na dawke 10 mg :) Mam nadzieje że Wam wszystkim dobrze się ułoży !!

W sumie racja...Na każdego lek działa inaczej

Dziwne bo mi niestety apetyt się nie zmniejszył...Może dlatego że biore tylko 15 mg ?

frustrated ja biore już 3 miesiąc i nie schudłam a chciałabym Oczywiście na każdego lek działa inaczej. Pozdrawiam !!

No zobacze czy ja się odważe bo jeszcze nigdy nie byłam

Maciej farmaceuta Dzięki wielkie i pozdrawiam !! Może sie w końcu zmobilizuje i pójdę

Byłam na kontroli u Pani psychiatry.Myślałam że zwiększy dawke z 10 mg Seronilu do 20 a tu niespodzianka - tylko 15 mg... Niwiele to pomaga,3 miesiące i ledwo widoczna poprawa...Ale dam rade Mam pytanko - dermatolog zalecił mi solarium bo mam łuszczyce ale mój facet gdzieś wyczytał że przy Seronilu nie można sie w ogóle opolać, czy to prawda ?? Pozdrawiam i 3majcie się

Nie wiem jak ale dałam rade pojechać na weekend do znajomych z moim narzeczonym !! Miałam słąbe chwile,chwile ze strasznymi lękami ale dałam jakos rade, Zobaczymy jak to jutro bedzie.W sumie ja też szukam sobie zajęć ale te myśli sa silniejsze...

Ja w sumie czuję sie po Seronilu chyba coraz gorzej.... Mam koszmary, problemy z pamięcią... Lęki chyba coraz gorsze. Już 4 tydzień biore i jestem juz tym wszystkim zmęczona, nie mam siły dalej z tym wszystkim walczyć...Co zrobić żeby się nie poddać ?

coma Czuję się fatalnie...Cały tydzień specjalnie jeździłam z mamą do pracy bo nie chciałam zostać sama,a dzisiaj musze i siedze teraz i wyje...Ze strachu...Pojechałam na poczte to myślałam że tam padne i czym rędzej wróciłam do domu..Nawet nie zrobiłam zakupów... -- 23 gru 2011, 10:43 -- Dzisiaj pierwsza tabletka 10 mg...Boję się co będzie...Na szczęście nie jestem sama w domu, inaczej podejrzewam że bym nie wzięła.Ale musze jechać samochodem a ponoć po tych tabletkach nie powinnam...Czy Wy też po Seronilu czuliście kłócie w okolicach serca ? Bo ja non stop a to powoduje jeszcze większe lęki...Czasami czuje się jak psychopatka...Wczoraj bez powodu nawrzeszczałam jak opętana na mojego narzeczonego... Dałabym chyba wszystko żeby wrócić do stanu sprzed 3 lat...

Niby tak,ale przy nerwicy ciążko jest to sobie uświadomić.Bardzo dokładnie przeczytałam ulotke i teraz cały czas wkręcam sobie że na tych tabletkach zrobie coś głupiego, a największy wkręt mam na samobójstwo.Nigdy takich myśli nie miałam aż do teraz...Tylko że to nie jest tak, że myśle sobie co by za krzywde sobie zrobić,ale że cosmi po prostu odbije i to zrobie.....To jest głupie bo przez 3 lata bałam się że umrę...W ogóle mam już dość tego wszystkiego

Hej !! W środę dostałam Seronil 10 mg, ale że mam nerwicę lekową to oczywiście bałam się go wziąć jak jestem sama w domu i czekałam do dzisiaj. Przed chwilą wzięłam pół tabletki (lekarz kazał przez pierwsze 4 dni brać po pół, później całą). Ale boję się strasznie tych wszystkich skutków ubocznych, co się bedzie ze mną działo, jak sobie poradze od poniedziałku do piątku,kiedy jestem cały dzień sama w domu...