Witam,
ponawiam temat zazdosci o przeszlosc partnera, jakoze nie doczekalam sie poki co odpowiedzi na moj post.
-- 17 gru 2011, 00:14 --
Prosilabym o rzeczowa i konstruktywna odpowiedz na moje pytanie. Dreczy mnie i przesladuje mysl o przeszlosci mojego partnera. Konkretnie glownym tematem mojego nieustannego dolowania sie jest jego byla partnerka. Pytanie brzmi: Jak sobie z tym poradzic?
Chcialabym przyblizyc problem opisujac moje odczucia bardziej szczegolowo:
Jestesmy od roku szczesliwa para. Za cztery miesiace urodzi nam sie dziecko. Poki co nasz zwiazek nie jest zwiazkiem formalnym.
Osoba, z ktora byl zwiazany moj obecny partner byla od niego starsza, jednak nie przejawiala ona cech osoby dojrzalej-jak sie dowiedzialam z opowiadan. Jest to szczegol dzialajacy na plus dla mojej psychiki jednak nie dziala to jakos specjalnie przekonujaco czy podbudowujaco.
Moj partner twierdzi, ze nigdy nie kochal owej kobiety. Byl z nia ponad 2 lata tylko dlatego, ze nie potrafil zakonczyc stanowczo ich zwiazku.
Mnie drecza obrazy zwiazane z ta dziewczyna, jako ze widzialam jej zdjecia, co powoduje, ze sobie wyobrazam rozne dziwne sceny. Przesladuja mnie rozniez mysli dotyczace najbardziej przyziemnych rzeczy. Np w jaki sposob ja dotykal, rozmawial, smial sie itd.
Pomimo wielu zapewnien i dziecka, ktorego sie spodziewamy, ja nie potrafie zyc nie myslac o tej dziewczynie, ktora notabene nie byla kims wyjatkowym dla mojego partera.
Z gory dziekuje za komentarze.
Pozdrawiam A.