Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sebo

Użytkownik
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sebo

  1. Czesc. Jestem tu nowy, więc może się przedstawię. Jestem Sebastian, mam 27 lat i mnóstwo problemów. Zmagam się z nimi od jakichś 9 lat. Wszystko zaczęło się po maturze. Poszedłem na studium i tam zauważyłem, że mam ogromny problem z nawiązywaniem kontaktów z ludźmi (czego wcześniej nie miałem). Od tego momentu zacząłem zjeżdżać po równi pochyłej, przez trzy kolejne uczelnie, które rzuciłem, przez 9 lat, które przeżyłem jakby nie swoim życiem, do momentu w którym jestem teraz. I chociaż z zewnątrz mogłoby się wydawać, że wszystko jest ok, bo chodzę do pracy, jem, śpię (chociaż z tym bywa różnie), to w środku jestem prawie martwy, a moje życie stoi w miejscu. Czuję się tak jakby to nie był mój świat. Najgorsze jest to, że nie potrafię zbliżyć się do drugiego człowieka. Mam wrażenie jakbym był oddzielony od ludźmi niewidzialną barierą. Boję się, że nie umiem kochać. Mam bardzo niską samoocenę, żadnych zainteresowań, zero perspektyw i żadnego celu. Nie wiem co mam robić z wolnym czasem. Mój umysł stał się moim więzieniem. Od paru lat miewam różne myśli o tym w jaki sposób popełniłbym samobójstwo, gdybym już miał to zrobić, wyobrażam sobie jak umieram, itd. Nie wiem czy traktować poważnie coś takiego, bo chyba nie miałbym odwagi się zabić, ale często chciałbym móc usnąć i już się nie obudzić.
×