Skocz do zawartości
Nerwica.com

agnitum

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia agnitum

  1. tracershy, tak działa i na mnie velaf, na początku rewelacja, potem zmniejsza się napęd, lekarz przepisuje wyższą dawkę, znów jest lepiej, potem śpię, jestem byle jaki, jak zmniejszę, to jeszcze gorzej, to tak jakby ten lek kompletnie uzależniał i jednocześnie prowokował szamanie większych dawek cały czas.
  2. mi się wydaje, że to bardziej może być kwestia tego, jak potem rodzice zachowują się przy dziecku, bo jak są chorzy, to reagują różnie, nie kontrolują się, krzyczą, biją, to wtedy faktycznie dziecko ma źle.
  3. a ja dziś miałem rano ból gardła, potem przeszło, ale kaszlę, nie wiem czy to kolejne przeziębienie, czy jakaś reakcja na velafax, niedawno tez tak miałem.
  4. tak, pocenie ja też mam większe, ale ono zmniejsza się z czasem, mam również zawroty przy zmianie pozycji ciała, np jak kucam i wstaję, itp. Ale to mimo wszytko wg mnie bardzo dobry lek. Bo wcześniej próbowałem masę i żadnego nie tolerowałem i nie pomagał mi w mojej sprawie.
  5. no widzisz amelia, czyli to nie przypadek. To jest nawet niezłe w zimie, ale trzeba się pilnować i sensownie ubierać. Jak pamiętam, to wtedy było ok -10 st i ja podkoszulek+cienka kurteczka treningowa i po godzinie biegania w takim stroju to mi się stało. Efekt był taki, że odstawiłem wtedy lek, akurat nie miałem już możliwości konsultacji u lekarza.
  6. też kiedyś brałem po 300 mg, ale nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale przy tym leku tracę poczucie ciepła, tzn jest mi ciepło, choć temperatura jest niska, no i tak się zaziębiłem, że nawet jakieś wykwity miałem na twarzy, ale nie wiem czy od przeziębienia, czy to był wynik zbyt wysokiej dawki leku. To stało się tuż po tym, gdy zwiększyłem do 300mg dziennie.
  7. Guzik rób to ostrożnie, ja próbowałem, ale problemy były spore, w końcu dziś zacząłem brać od nowa, z tym, że wszedłem na dawkę terapeutyczną. Problemy są z samą reakcją organizmu na odstawienie leku, jak czujesz się dobrze, nie masz extra dolegliwości, problemów somatycznych, to się odstawia wolno, jest to tutaj opisane, ale sam poczytaj, bo ja nie chcę Cię w błąd wprowadzić. Jedni mówią, że jak masz kapsułki, to możesz sobie odsypywać po iles tam kuleczek dziennie. Inna wersja to przejście na pastylki 37.5 mg.
  8. dziękuję Ala , o to mi chodziło, pomieszało się, ale chciałem zejść generalnie, nie będę tłumaczył, bo zbyt to zagmatwane, ale mam dość.
  9. Wiola, a myślę, że może spróbować zrobić dla mmnie taką zakładkę, żeby zejść z walafaxu, mam anafranil 75, więc mógłbym spróbować, jeżeli to tylko miałoby złagodzić odstawienie welafaxu, np pobrać z tydzień i przestać.
  10. ale ja nie mam granulek, mam pastylki, mogę je jedynie ciąć na pół. Wiesz, jak brałem na początku, to był power, co życia, do chodzenia na siłownię, teraz to spadło, robię tylko co muszę, z kolei jak nie brałem wczoraj / a przedwczoraj tylko jedną /, to dziś gdy wziąłem jedną to się znów narodziłem do życia, ja już nie wiem, jak mam to dawkować. Nie chcę spać, 4 takie tabsy dziennie, to dla mnie za dużo, może będę brał jedną, zobaczę co będzie, jak coś się popieprzy, to lekarz.
×