lockheed

Ciśnie mnie klatka piersiowa, chce mi się wymiotować tragedia ehhhh. Źle tak jak na samym początku ;( Płaczę kilka razy dziennie. Nie wiem już co się ze mną dzieje :/ Mam nadzieję, że szybko umrę

Mam też te myśli jak jestem z kobietą. Przeleci taka myśl to opada wręcz na zawołanie :)

Też się boję, że mnie ktoś na ulicy dopadnie jakiś gej, zaczepi mnie, że pójde zgodzę się, że dojdę itp. Aaaaaahh też sobie wyobraziłem tę panienkę No ja miałem tak, że wstydziłem się, że mam erekcję . Było to wstydliwe dla mnie, raz umówiłem się z dziewczyną, siedziała naprzeciwko mnie. Stał mi jak szalony, ale bałem się, żeby nie poznała, że mi stoi, to go ugniotłem łokciem haha A potem całowałem się po raz pierwszy i mi nie stał. Kiedy się nerwica zaczęła to wracałem do tej sytuacji, no ale teraz wiem, że to moja wina, bo się wstydziłem. Norma :)

Powiem Ci, że ja też byłem pewien, że mi nie stanie, bo pewnie jestem gej, ale życie zweryfikowało to na moją korzyść, teraz raczej nie rozmyślam, aż tak bardzo, bo raczej mi staje za każdym razem no ale boję się, że jednak tym razem może być inaczej ale jest ok, ba przez to się uspokoiłem, że jednak mi staje, bo kiedy mi się HOCD to wszystko mi mówiło, że koniec ze mną. 5 minut hetero i 23 godziny 55 minut gej na dobę. Ja jestem typem bardzo bardzo społecznym. Mam ogromną łatwość w nawiązywaniu kontaktów, ale jednak zawsze się wstydziłem dziewczyn. A to że mnie wyśmieją. Jednej wyznałem miłość jeszcze w podstawówce, to bałem się że mnie za to spotka kara od niej jakaś, że nie będzie się odzywała. Caly czas o niej myślałem, myślałem, że będziemy razem itp, marzyłem o niej :) Ale, mimo to bałem się powiedzieć jej, że ją kocham. Bałem się też mieć dziewczynę, bo wstydziłem się, że jak dostane kosza to mnie koledzy będą wyśmiewać. Dużo takich jazd miałem, przez co nie miałem dziewczyny. Mimo, że teraz czuję się hetero to i tak mam dość takiego życia ehhh, zaraz to wróci i znowu będę ryczał. Jak sobie przypominam to jest 100% hetero. O dziwo w przeciągu kilkunastu dni/paru tygodni zadałem sobie pytanie a co jeśli się podniecę podczas trenowania zapasów z kolegą? Co ciekawe, właśnie te kilka tygodni wcześniej to robiłem i nie miałem erekcji. Prawie nagie ciała, dotykanie przytulanie. Teraz dotykając się, czy wygłupiając się z dziewczyną wojną na poduszki mi staje. Ale ciągle jest ten niepokój, taka myśl. Co jesli się podniecę? Co jesli mi się to spodoba!? Chyba by mi się spodobało. Zaczynam odczuwać strach i rzeczywiście wtedy czuję, że MI SIĘ TO PODOBAĆ MOŻE! Tylko, że nie chcę tego robić, nigy mnie to nie kręciło.

Raz gej raz hetero, teraz znowu faza gej, znowu płaczę :) Naprawdę mam tego dość, zwłaszcza, ,że podczas fazy hetero już zaczynam myśleć o samobójstwie. Naprawde tego nie zniosę ehh Nie cieszę się jak wcześniej z faz hetero, wiem że to wróci. Zaraz idę sprawdzać od nowa czy mnie czasem gej porno nie podnieca, bo sam nie wiem, a jak teraz podnieci? Nienawidze swojego życia. Chcę, żeby się skończyło -- 16 gru 2012, 19:31 -- Do gejów mi nie staje, oglądając facetów, penisy, itp, nie mam ochoty na masturbację, do kobiet mam erekcję, chęć masturbacji. Ale to mnie nie uspokoiło. A co jeśli się nie podnieciłem, bo jakoś się blokuję? Starałem sie ze wszystkich sił podniecić do gejów, przy penisach itp, nic, nie podobają mi się ciała mężczyzn seksualnie to na 100% nigdy się nie podobały, ale wątpliwości zostają. A jeśli w przyszłości spodobają mi się? KURRRRWAAAA

No ja też się uspokoiłem trochę... ale nadal wertuję internet, szukam itp chcę się bardziej upewnić, że mnie gej porno nie podnieca i chcę jeszcze raz obejrzeć, no ale dość. Wiem, że będę to robił w nieskończoność w pewnym momencie :/ -- 13 gru 2012, 21:59 -- http://ocd-toc.blogspot.ie/2007/12/gay-on-tuesday-most-important-post-u.html Jak znasz angielski to polecam. Mogę się podjąć tłumaczenia, wrzucę tu na forum kiedyś może, jak dożyję :) -- 13 gru 2012, 23:58 -- I oto proszę państwa stało się. Znów jestem hetero. Jestem tego pewien. Nie zaprzątam sobie głowy gej pierdołami. Chętnie bym sobie spędził miłe chwile z dziewczyną :)) Wiem, że mnie mężczyźni nie podniecają, jestem szczęśliwy itp. Ciekawe tylko jak długo. 30 minut? Do rana? ehh -- 15 gru 2012, 19:38 -- Ciągle mnie podniecają kobiety, na sam widok co prawda stanie mi bardzo rzadko, na początku mojej przygody ze współżyciem był problem, żeby mi stanął, bardzo się przejmowałem, że jestem gej, że mi pewnie nie stanie, że się okaże że jestem gej. Teraz już 99% stosunków seksualnych jest udanych, uwielbiam jak dziewczyna mi robi loda (właśnie myśląc o tym mi staje, ale z drugiej strony od razu mały glosik mi w głowie krąży, że mi staje bo wyobrazilem sobie, ze to ja robie loda, no to zaczynam mysleć, co by to było jakbym ja robił loda, zaczynam sobie wyobrażać iii nic, raczej zdegustowanie). Czasem wyobrażam sobie, że mi stoi jestem z dziewczyną obściskujemy się, i też boję się, że podnieca mnie penis :/ Ostatnio sprawdziłem kilka razy gej porno, szybkie bicie serca, wręcz ogromne, ale zero erekcji jakiegoś pociągu itp. Na początku przygody z tym rodzajem nerwicy, utożsamiałem to z podnieceniem, pociągiem itp ale zawsze było coś nie tak, bo to dziwne było. Ciało mężczyzny nie podoba mi się wcale, poza tym, że sam chciałbym być bardzo umięśniony, krata na brzuchu i te sprawy, oglądałem zdjęcia na różnych forach jakie postępy kto robi, potem przestałem bo zacząłem się zastanawiać czy nie ejstem gej, a co za tym idzie przestałem ćwiczyć, mimo że wyniki naprawde bardzo zadowalające osiągałem. Męczyły mnie te myśli nie wchodziłem. Czasami teraz boję się oglądać teledysków z kobietami nawet. Boję się, że mi nie stanie :/ Z mężczyznami też nie oglądam bo boję się że tu znowu stanie :/ Oglądałem UFC, K1, boks, byłem zajebistym fanem tych sportów. Ale kiedy to się zaczęło, to przestałem to oglądać. Zacząłem trenować stójkę, potem chciałem trenować walkę w parterze, nie dla tego, że bym się obściskiwał tylko dlatego, że tak własnie się wygrywało walki, chciałem być najlepszy. Wszystko się zmieniło, moje życie legło w gruzach. Jakoś zdaję sobię sprawę, że to jest coś dziwnego. Np widząc mężczyznę boję się, że mnie podnieci, ale jednocześnie w głowie mi chodzi "Kuzwa czemu miałoby się to nagle stać kiedy ngidy mnie to nie spotkało!!!?? Czemu ja się tego tak panicznie boję? Czemu mi serce wali jak młot?" To mnie niszczy. Jeszcze większym problemem u mnie jest nałóg masturbacji. Robię to od kilku do kilkunasti razy dziennie, nie mogę przestać. Jak tylko poczuję pociąg seksualny do kobiety z reklamy, TV, czy z fantazją o dziewczynie, to od razu muszę sobię ulżyć. Nie mogę tego powstrzymać. Jestem wtedy szczęsliwy, że mnie to jara jestem pewien, ze jestem hetero. Ale kiedy znowu nie stanie, to czuję się jak ostatni gej. Stałem się homofobem, mimo że wcześniej nie miałem nic do nich, poza tym, żeby się nie afiszowali i tak nie obnosili. Jeszcze związek byłem w stanie zaakceptować, żeby dwóch gości czy dwie laski się ze sobą związały, ale żeby mieli dzieci to już nie. Kiedy przyszła nerwica (również bałem się, że jestem gej bo nie miałem nic przeciwko samym związkom, niech sobie robią co chcą, ale teraz stałem się homofobem, z tego powodu, że przez ten cały homoseksualizm najprawdopodobniej mam nerwicę (ps. właśnie pani Paulinka Sykut przedstawia pogodę Nabrałem ochoty, ale to już 5 razy bym dzisiaj sie masturbował. Ale ma zajebiste usta, ciałko w ogóle super dupeczka ). To tyle ode mnie, pozdrawiam, mam nadzieję że mam nerwicę a nie że jestem homo. W sumie nic na to nie wskazuje, ale kiedy mam ten strach i lęk to wszystko na to wskazuje. Z dzieciństwa mnie najbardziej przeraża, że patrzyłem na gacie kolegów czasem, żeby zobaczyć czy przypadkiem nie mają dluższego. Sprawdzałem swojego, mierzyłem codziennie go, pytałem kolegów jakiej długości oni mają, chciałem mieć bardzo długiego itp Sądzę, że to też mogła być w pewnym stopniu nerwica (kompleks?), bo identycznie miałem ze wzrostem swoim. Co rusz sprawdzałem ile mierzę wzrostu, mierzyłem się codziennie, stawałem przy kolegach patrzyłem kto wyższy, porównywałem na zdjęciach, porównywałem daty urodzenia, wertowałem internet w poszukiwaniu jak się rośnie itp Hmm, jeszcze patrząc na choroby, których się bałem, różne magiczne zaklęcia które musiałem odprawiać by nic nikomu się nie stało. Myślenie o śmierci bliskich cały czas, tylko się osoby zmieniały, strach przed śmiercia na atak serca (kiedy kolega zmarł w ten sposób), strach przed aids, kiedy tato powiedzial zebym nie dotykal jakiejs plamki krwi w nowo kupionym aucie, wtedy balem sie ze aids mam, ale to trwało moze tydzien góra, myślenie o Jezusie czy Bogu podczas toalety, co mnie doprowadzało do szału. Miałem coś takiego, że nie mogłem się masturbować z myślą o danej nauczycielce dzien przed zajęciami z nią, bo wtedy ONA BĘDZIE WIEDZIAŁA ZE JA TO ROBIŁEM I DOSTANE JEDYNKĘ! Kiedy dziadek się mną opiekował, widząc, że spi miałem obrazy że np kopę go po twarzy, biję go, zamartwiałem się tym, przeszkadzały mi te myśli, ale to też góra kilka dni/tygodni nie pamiętam, raczej to pierwsze. Rozmawiać nie mogłem z ludźmi bo kiedy ktoś coś do mnie mówił to cały czas myśli (co Ty pierdolisz, pojebany jesteś, kurwa aleś głupi, nie słuchaj go, walnij go, odejdź, zaśmiej sie z niego, wykpij go, on jest głupi). Wtedy myślałem, że to razcej normalne, że tak każdy ma.... Czy to może świadczyc, że jednak mam nerwicę? Niby mnie 3 psychiatrów zdiagnozowało, ale może coś im umknęło?

Znowu sprawdziłem gej porno. To jest obrzydliwe, nie przemawia to do mnie. Napełnia mnie strachem, nie mam erekcji. Potem zmieniłem na dziewczyny i od razu erekcja. Kobiety mnie kręcą zdecydowanie nie faceci, ale co jeśli się oszukuję, co jeśli muszę więcej pooglądać gej porno, żeby się nie bać i wtedy pewnie stanie, co jeśli mnie to nagle zacznie kręcić, co jesli stracę pociąg do kobiet? Te pytania mnie nurtują cały czas i wszędzie. A co jeśli przestanę się masturbować i poczuje pociąg realny do mężczyzn, a co jeśli ja się nauczylem być hetero (mimo, że od zawsze nim bylem)? Bez sensu... Takie pytania a taki strach powodują -- 13 gru 2012, 21:17 -- Mam bardzo głęboki dołek. Serce mi dziwnie reaguje, czuję ucisk non stop w piersi, każde bicie czuje, ręce mi dygoczą nie umiem ich utrzymać w pozycji, drżą. Chyba czas to powoli kończyć, szkoda, bo naprawdę tyle lat życia jeszcze mogłoby być przede mną, ale to nie dla mnie takie coś :) Mnie już nic w niczym nie pomoże. Potrafię się ciągle śmiać, wygłupiać. Z zewnątrz raczej jest ok, ale w środku ból i cierpienie hehe psychiatra mi nie pomaga, rozmowa także. Fluwoksamina w dawce 75mg także chuja daje. Cały czas dzwonię do mamy mojej kochanej żale sie płaczę i ryczę do telefonu jak dziecko. Mówie, że oglądam te gej porno i mnie raczej nie podnieca ze mam strach, ze dziewczyny, ale sam nie wiem. A jak mnie to podnieca? Nienawidzę siebie. Pierdole takie życie, naprawdę. Jestem już bardzo zdecydowany zakończyć to wszystko. Wtedy dostanę odpowiedź. Samą jedną najlepszą. To wszysto jest popierdolone! Cały uryczany siedzę, najgorszy czas pod względem samopoczucia psychicznego w moim życiu ;( Może i odebranie sobie życia jest egoistyczne, ale ludzie umierają i po pewnym czasie założę się, że nikt o mnie nie będzie pamiętał. Zostaną tylko wpisy na forach, gdzieś tam moje zdjęcia i tyle. Nie zniosę tego dłużej. Teraz kiedy już jestem gotowy to zrobić, coraz bardziej klarowne się staje, że zawsze miałem jazdy i że to nerwica, że się nie podniecałem na widok mężczyzn itp, ale mnie to i tak boli, nie wiem co się dzieje. Chodzę jak zaczarowany, teraz znowu myśl, żeby mi ktoś w dupę wsadził NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE NIECH SIE ŚWIAT ZLITUJE NADE MNA! CHYBA ZE SOBĄ SKOŃCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam to samo, czasami nawet bzykam sie z łózkiem albo z kołdrą haha No ja tak mam bardzo czesto, nawet przed nerwica na tle homo mi pogłębiło ten stan z tą erekcja, że nie mam za każdym razem. Ale mialem tez ze kolezanka sie wypiela na lekcji i mi stanal, ze zlapala mnie za noge stanal, nakarmila mnie czipsem stanal, dotknalem dloni stanal, przytulilem stanal, wyobrazilem sobie to stanal. Ale wlasnie martwi mnie to ze chce mi sie masturbowac, ale w tym czasie mi nie stoi. Np teraz mam ochote sobie puknac poogladać jakieś milfy, ciągnie mnie, ale nie stoi. Boje sie ze nauczyłem się hetero, a tak naprawde to jak przestane oglądać porno to stanę się gejem

Aaa i mnie jeszcze męczy cały czas coś takiego, przez co boję się, że to gej. Czy to normalne, że widzę dziewczynę, podoba mi się bardzo, chcę się masturbować widząc jej piękno, patrzę wpatrzony, nie mogę się doczekać, aż wrócę do domu i sobie ulżę, ale w tym czasie nie mam erekcji? Chcę sie mastrubować a nie stoi mi wtedy. Czy to normalne?

Rezygnuje z masturbacji i pornografii, muszę się zmusić do tego. Zobaczę co wtedy się stanie. Dawałem radę po kilka dni, ale potem zobaczyłem gorącą laskę i koniec :/ Rekord mój to 96 godzin bez masturbacji, przez prawie 10 lat :/

opisy innych to masakra, nie wiesz nawet jak mnie korci, żeby przeczytac ten opis, że komuś się nerwica skończyła i się okazał homo... ;(

No ja zapasy z kolegami, sztuki walki, macanki, zero erekcji. Teraz bym się bał w zapasy wdawać :/ Bo, że mi stanie itp Albo kiedy wiem, że jestem hetero to boję się, że w przyszłości stanę się gejem! to mnie niszczy, ja zaakceptowałem ze jestem Bi, trwalo to 5 godzin, kiedy się nie podjarałem laską i musialem sobie pyknać w kule z myślą o niej haha tak się skończyło moje Bi i zostałem hetero..

Ja doszedłem przy gej porno i zwymiotowałem, czułem się dziwnie bardzo, nie chcę nigdy tego robić :/ tez tak mam, że nie myślę ale myślę. U mnie każda masturbacja, czy porno wywołuje strach i sprawdzanie. Przeczytam coś o gej to muszę to doczytać do końca, upewnić się, że mnie to nie kręci, że ja tak nie mam. Po prostu muszę doczytać!

Mam tak samo, tym bardziej kiedy rozmawiam z dziewczyną o seksie, czy co jej zrobie jak się spotkamy to mi staje. Boję, się, że jak z facetem bym pisał to też by mi stanął! Ale nie chce tego sprawdzać! Boję się!

Nie chciałem tego robić, no to jest nas dwóch bez pomocy od nikogo teraz itp ehh

@chybanerwica teraz zauważyłem, że jeszcze coś dopisałeś. Wszyscy proponują terapię poznawczo-behawioralną. Może takiego psychologa musisz poszukać? Ja jestem zniszczony... -- 12 gru 2012, 20:33 -- http://seksguru.pl/pytania/jesli-jestem-gejem-to-czy-to-jest-wyleczalne to mnie dobiło i przez ten artykuł musiałem sprawdzać ;( -- 12 gru 2012, 20:35 -- Ja tez wiem, że chce dziewczyny, ale przez ten strach niepokój mój popęd spada czasami. Ja ciągle zapominam o tym sposobie, musze go praktykowac. -- 12 gru 2012, 20:37 -- może koleś z tego linku też HOCD, a jesli nie :/ jego obawy są podobne do tych z HOCD, masakra ten świat...

Znowu dostałem mega ataku, serce zaczęło mi walić chyba 200 razy na minute. Postanowiłem sprawdzić jakieś obrazki z gejami. Włączyłem je ale mi nie stanął, nie podoba mi się to. Ale dalej się boję, że mogę być gejem. Mimo, że mnie to nie podnieca nie podniecało to mam obawy. Np w przeszłości próbowałem się dowiedzieć o długości penisa kolegów, chciałem wiedzieć czy się dobrze rozwijam. Wpisywałem w google jaka powinna być długość penisa u 13 latka, wszedzie chciałem się zawsze dowiedzieć co i jak z tym jest. Pamiętam, że koledze było widać przez spodenki ze jednak ma wiekszego od mojego, siedziałem przed lustrem jak kolega i patrzyłem czy mojego tez tak widać czy mam mniejszego. Boję, się że patrzyłem na to bo jestem gejem, ale nie potrafię się do tego przyznać ;( Te zdarzenia mnie niszczą. Nigdy nie chciałem nic robić z kolegami itp. Co myślicie o tej sytuacji? Błagam pomóżcie! -- 12 gru 2012, 20:08 -- Aaa i jak oglądałem te obrazki z gejami, to rowniez serce waliło mi ze strachu jak młot, potem się uspokoiłem ale od nowa zaczęło bić. Nie chcęęę takiego życia!

Wziąłem leki uspakajające, stałem się znowu hetero, nabrałem apetytu, mogę od nowa jeść. Cud.... ehh. Zauważyłem, też, że nakręcam sie bardziej kiedy wlaśnie jest ok. Myśle wtedy. Ale super jestem hetero, hehe co ja myślałem sobie, glupoty, żyję chwilą, celebruje szczeście, ale..... a moze.... . Tak to w wielkim skrócie wygląda.

ja mieszkam w mieście, może nie jakimś wielkim, ale dośc sporawe jak na PL. Nie wychodze nigdzie. Boje sie... .

Czytam ten wątek od poczatku, widzę Twoje posty. Też dużo się masturbowałem i też źle się czuje po masturbacji. Nie mogę zerwać z nałogiem. Boję się, że przez masturbacje zakryłem swoją niby homoseksualność. Np. gdybym sie nie masturbowal to bym był homo. Ale pamietam, że patrzyłem na kolezanki i nauczycielki potem wracalem do domu masturbowałem sie z mysla, o nogach ich, stopach, buzi, tyłkach, piersiach ale to rzadziej, raz krocze widziałem kobiety to potem 2 tygodnie się masturbowałem, tak mnie to jarało. A teraz co kurwa? Nie wiem czy to prawda była...

Nie radze sobie kompletnie. Dzieki za film, ogladałem go kiedys, troche pomógl. Zadizwonilem, mama powiedziala mi ze to nerwicowe typowo, ale mnie sie wydaje ze homo jestem. Jestem nawet przekonany o tym. Nie mogę się doczekać, aż się lepiej poczuje... . Wziąlem leki uspakajające. Miałem zahomikowane 2 ostatnie... .

Dzisiaj czuję się gorzej Znowu. Ciągle czuję jakiś niepokój, w podświadomości wiem, że to spowodowane jest lękiem przed byciem homo. To co mnie dzisiaj przeraziło, to to, że rozmawiając z dziewczyną, dostałem erekcji, niepełnej coprawda ale się podnieciłem. Wtedy przebiegła myśl, a co jeśli nie odczuwałbym strachu i to poruszenie w penisie byłoby przyjemne kiedy sprawdzam się myśląc o homo rzeczach? No i się zaczęło... Cały dzień zmarnowałem sobie przez to pytanie Boję się tego jak cholera Nie umiem sobie z tym poradzić. Do tego, chciałbym coś sprawdzić, przeczytać co mnie uspokoi, ale już sam nie wiem czego szukać w necie, jak sprawdzać się Wszystko napawa mnie strachem. Może rzeczywiście jestem tym gejem ;( -- 11 gru 2012, 17:15 -- W ogromnym strachu żyję Znowu nie oglądam kwejka, demotywatorów, sadistica, mimo że chce. ale jak coś pojawi się o homo to muszę analizować, porównywać, boję się tego Najchętniej nawinąłbym się kołdrą i nie wychodziłbym z łózka. Cały czas po głowie chodzi mi skoczenie z okna, żeby się zabić. Nie mogę tego zrobić, ale ja już nie mam siły -- 11 gru 2012, 20:44 -- Nie mogę funkcjonować, ryczę jak świnia ;( mam taką ochote sie zabić!!!!!!!!! nie daje sobie z tym rady... przegrałem zycie... jeszcze godzine temu ponad bylem hetero, rozmawialem z dziewczyna podniecalo mnie to, ale nie wiem, czy z gosciem jakbym pisal to czy by tez mnie podniecalo, boje sie ze tak by bylo, cos czuje ze tak by bylo. To wszystko jest takie realne, te odczucia. Chyba sie zabije, ale brak mi odwagi, przed rodziną, rodzenstwem, dziewczyną. Ile lżej by mi było. Nie wierzę, że mam OCD, nie wierze. To zbyt ciężkie dla mnie, strasznie mnie to boli wszystko.... . Zadzwonie do mamy wyplakac sie ;( juz ja kiedys zapytalem czy poradziliby sobie beze mnie, rozplakala sie. Kurwa mać ....... . Nie wiem, oddam narządy swoje bierzcie co chcecie ode mnie tyle jestem warty dla tego swiata, tylko mnie zabijcie!

Nawet taki post, z głupią regulką zmusza mnie do analizowania. Ehhh Dam sobię rękę uciąć, że gdyby nie to analizowanie i strach, nigdy bym nie pomyślał, że mogę mieć coś wspólnego z homo. Chybanerwica, po tym jak odczytałem ten Twój post, to pomyslałem - super! ktoś ma identycznie jak ja! czyli to pewnie nerwica! ucieszyłem się bardzo, a za chwile zaczałem analizować, czy nie za bardzo mi się spodobalo to co napisałeś i czy się w Tobie nie zakochałem no to jest masakra :/ dzisiaj widziałem tak samo dwóch dziadków na ulicy i oczywiście myśli, że przelizać, ze zaraz podejdzie ktorys i ze zaproponuje seks. Ehhh, tak samo obok ojca jak jestem, to boje sie ze dojdzie miedzy nami do seksu, ze dziadka pocałuje, brata, wszystkich dosłownie wszystkich. jestem pojebany

Toćka w toćke mam to samo U mnie zanim zacząłem się obawiać, że jestem homo, wydawało mi się, że każdy myśli, że jestem homo. Kiedy kolega przychodził do mnie, to bałem się, żeby np rodzina nie myślala ze jestem gejem i z tym kolegą no wiecie. Cały czas gdzieś w podświadomości się obawialem, że ludzie myślą, że jestem homo. Częśc to sugerowala nawet, ale mnie się chłopaki w ogóle nie podobali i nie podobają. Potrafię zauważyć, że jakiś jest przystojny, ale to tylko tyle, nie mam ochoty nic z nim robić, nie wracam do domu nie fantazjuje o nim, w przeciwieństwie jak zobaczę gorącą laseczkę, dużo się masturbowałem i rzadko mi dyga jak pofantazjuję. Od tego to się głównie zaczęło pogłębiać, pierw się przejmowałem, że nie mam erekcji, potem zacząłem sie modlić, żeby mi nie stanął jak myślę o gościu czy na widok, i wiecie co. Nie stanął mi do tej pory, ale czasami boję się, że zaraz mi stanie, już czuję, że się uniesie/unosi, ale w rzeczywistości nic. Jak mam dołek to jestem pewien, że się podniecę przez dotyk gosćia, ale z drugiej strony w wieku 16-17 podczas zapasów kiedy trenowałem z kolegami i tuż przed samym uderzeniem nerwicy, nie miałem erekcji z gościem itp. Ale boję się, że teraz bym miał. Marzyłem trenować brazylijskie jiu jitsu ale teraz tego nie zrobie, bo boję się, że mi stanie i to będzie koniec. Boję się, że mnie kręcili faceci ale tego nie dostrzegłem i nie dostrzegam teraz, mimo ze nie mialem ani jednej fantazji nie licząc natręctw, ale nigdy za nimi nie przepadałem. Kolega kiedyś obalaliśmy wódkę, on jest strasznym homofobem, zaczął opowiadać o gejach, jacy źli itp. Wtedy w głowie zaczęły mi szumieć myśli (Ty jesteś gejem, o Tobie mówi! Jesteś gejem! jestem? jakbym nie był to bym nie myślał o tym..) nie wiedziałem wcześniej o OCD, zaczałem panikować. Potem to jakoś się ułożylo w całość. Boisz się, że nie stanie Ci przy dziewczynie jak co do czego dojdzie? U mnie za każdym razem tak było raczej mogę powiedzieć. Teraz jak wiem, że to głupie myśli dotyczące mojej seksualności to mnie tak nie męczy. Jakoś tyle razy mi stawał, że raczej jestem pewien powodzenia. Cały czas bym się miział ze swoją kobietą. Strasznie mnie kręci i podnieca. Częst jak idziemy za rękę po ulicy mam erekcję, której nie da się nie zauważyć. Czuję się bosko. Chcę się jej w przyszłości oświadczyć, ale przez te myśli nie potrafię się nią dostatecznie zaopiekować tak mi się wydaje Boje się, że ja strace. Zamiast poświęcic jej czas, ja wertuje internet o OCD... . Tak samo bałem się, że jak mi nie stanie ona od razu pomyśli ze jestem homo i koniec, powie wszystkim, wszyscy bd myśleli ze jestem homo itp. Raz ojciec zapytał sie czemu nie mam dziewczyny, na co mu odparlem zeby sie nie czepiał i nie myślał, bo nie jestem homo. Kolezanka zapytała czy jestem homo kiedyś. No kurwa mać! Na chuj te pytania? To one mnie wprowadziły w taki stan. Moja dziewczyna się raczej ze mnie śmieje, że jak ja mogę myśleć, że jestem homo jak mi tylko cytuję "cipka i cycki w głowie". Moi rodzice, także są zdania, że jestem hetero, wszyscy domownicy, kumple tak samo. Nie ukrywam jako tako moich problemów. Czasami zapytam o coś kumpla jak chcę ukojenia myśli. Najbardziej boję się, że nie mógłbym się związać z piękną kobietą gdybym był gejem, lub Bi. Bo jak Bi to i faceci się podobają a ja tego nie chcę. Chodzę do psychiatry, już mnie 3 zdiagnozowało jako OCD, ale ja sie pytam czy są pewni, że mnie się wydaje, że się wkrecam w OCD, niby mi się nie podobają faceci, ale że te mysli mam. Poddaję wątpliwości cały czas ich diagnozę pytając, "a co jeśli teraz skłamałem bo się wkręcam, ale nie chcę się do tego przyznać przed sobą, i siebie wkręciłem i pana/panią tak samo, żeby pani/pan myslał ze to OCD i ja zebym tak myślal, bo się oczytalem o objawach i teraz udaję, że je mam, wydaje mi się, że to objawy, ale sam sobie je robię poprzez naukę z czym to się je, żeby zatuszować, ze jestem gej?" Boję się panicznie, każdego wyrazu homo, gej itp W filmie jak padnie takie słowo to dla mnie kaplica na najbliższe dni. Tracę ochotę na życie. przyznam się, że na początku myślałem, że rzeczywiście mi się faceci podobają, to szybkie bardzo bicie serca, ucisk w żołądku, to stalo się tak z nienacka, to uczucie w penisie, że mi stawać będzie. Naprawdę myślałem, że to objawy podniecenia. Będąc na lekach i po lekturze na ten temat, analizowaniu oczywiście zachowania, nijak się to ma do tego co czuję w śród kobiet. Wtedy to uczucie jest bardzo przyjemne i chciałbym ,zeby trwało. Nie zmuszam się do sprawdzania/podniecania. Robię to co chcę, czuję się swojo i wygodnie. To tyle ode mnie. Dalej mnie męczy post o którym wspomniałem wcześniej. O kolesiu, ktory pisze ze ma hocd, ze seksualnie podobają mu się faceci, masturbuje się cały czas przy gej porno, zabawia sie z innymi na kamerkach, ale ze nie lubi siebie za to i emocjonalnie jest z kobietami. Boję się że ja tak mam, ale nie chcę się przyznać, że też mógłbym tak robić i podobałoby mi się to. Przeraża mnie to! No jak on może mieć hocd, skoro kręcą go faceci. Nie rozumiem tego świata przez takich ludzi coś sobię kiedyś chyba zrobię... -- 09 gru 2012, 13:24 -- I też przestałem ćwiczyć na siłowni, bo się spodobam gejom, i że robię to dla gejów. Dokładnie to samo. Ehh uspokoiłeś mnie tym postem. Wiem, że to nic dobrego tak się uspokajać ale... . Nie mogę przestać wchodzić na forum Ciągle mnie ciągnie, żeby wejść przeczytać uspokoić się.

Posty Keji doprowadzają mnie do szaleństwa Ogarnia mnie za każdym razem taki strach, że to masakra Z jedenej strony jest homo, ale z drugiej nie wiem, chce byc hetero? Ja tego nie rozumiem, kiedy ja jestem hetero i boję się bycia homo, to nie staram się być homo. Czy też nawet próbować. Nigdy w życiu nie poszedłbym do gej klubu, choć mam takie myśli, żeby iść i sprawdzić, ale ja nie chce!!!!!! Nie chce ani sprawdzać, ani tam chodzić. Kocham obecność kobiet i ich dotyk. Myśl, że z facetem byłoby mi dobrze doprowadza mnie do szaleństwa nerwowego. Zacząłem brnąć, czytać od nowa tematy hocd, natknąłem się na gościa, który pyta czy hocd czy gej. Na kamerkach z własnej woli eksperymentował z facetami, nienawidził się za to ale to kochał... . A co jesli ja tak mam ale nie chce się przyznać? Albo spodobałoby mi sie jakbym tak robił? Jak ktoś napisze, żebym spróbował to sie dowiem, to już nie uwierzę w ludzi. Zrozumcie, ja nie chce nic próbować, nie mam ochoty macać się z facetami, sprawdzać się na kamerce, ale boję się, że gdybym to zrobił to by mi się to spodobało. Nie wiem to takie dziwne. Tak samo kiedyś przeczytałem, że facet był dobry dla dziewczyny ale brakowało seksu w związku. Okazało się, że jest gejem. A ja też jestem bardzo dobry dla swojej dziewczyny, przeżywałem to tygodniami tą sytuację, że ja tak samo. Mimo, że ja pragnę seksu cały czas ze swoją kobietą, a najbardziej to kocham dać nura w jej intymne sprawy. Mimo, że jestem strasznie podniecony, to po seksie, zaczynam analizować, czy z facetem też by mi się podobało, a jakby mi się podobało? I zaczynam panikować jak teraz... . Nie rozumiem, jak może to robić facet z facetem, dla mnie to nienaturalne, dziwne, inne. Nie widzę siebie i nie chcę widzieć siebie w takim związku. Chcę, by te myśli dały mi spokój, żebym się nie przejmował czy stanę się gejem czy jestem. @chybanerwica Też mam uczucie na twarzy, że laskę chcę obrobić, ślina mi napływa do ust. Mam też tak, że chcę się uśmiechać, czasami wydaje mi się, że usmiecham się do każdego faceta. Moje życie to męka. Raz uciekłem z rozmowy kwalifikacyjnej o prace, kiedy zobaczyłem, że piętro wyżej jest poradnia dla homo. Zniszczylo mnie to kompletnie, w płaczu zadzwoniłem do mamy Nienawidzę swojego życia. Marzę o smierci.