garfield

jest pewna szansa, że się na chwilę pojawię

no nie... będę wtedy pod poznaniem, ale nie mogę wpaść. Niech się tylko październik zacznie, znowu ruszymy ze spotkaniami pełną parą;

Olka trzymaj się tam, czekamy na Ciebie!

nie wiem jak innych, mnie namówiłeś

właśnie, widzimy się w weekend?

moja dupa wołowa będzie w sobotę 250km od poznania na innym spotkaniu w plenerze

okazuje się że jednak będę. może nawet wcześniej?

będziemy. Zgadamy się masz mój numer :) do zobaczenia

stary marych o 19 :) gdzie idziemy to się pomyśli jak się spotkamy. Nalgam na piwo albo jakiś inny trunek.

ja będę

ja tradycyjnie, jesli tylko bede w stanie.

mogę się zjawić...

ja będę

ja tam cytadelkę proponuję, ale mogą być też inne miejsca. Oluś, nigdy więcej Twoich tabletek, spałam jak zabita a rano nie wiedziałam gdzie jestem

może za tydzień w piątek powtórka? na łonie natury

a ja właśnie wróciłam do chaty. Bylo cudownie.

ja będę na bank

Witam :) Ja też na niedzielę chętine