Skocz do zawartości
Nerwica.com

Morfeusz

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Morfeusz

  1. Trafnie napisałaś magdalena4, że jeśli masz jakieś problemy to uciekasz w lęki. Ja jeśli nie rozwiązałem jakiegoś problemu i działałem wbrew sobie to przeważnie zaczynam myć ręce. Psycholog powiedział mi, że zajmuję się tym co nieistotne zamiast realnymi problemami. Można też powiedzieć, że trochę nerwica np. w moim przypadku jest na własne życzenie, czyli jeśli idę na łatwiznę i nie rozwiązuje danego problemu, on wraca do mnie w postaci natrętnego mycia rąk.
  2. Moja rodzina, różnie podchodzi do NN. Ojciec gdy wróciłem z nim kiedyś z basenu zaczął się śmiać, że już sobie pobrudziłem ręce, że znowu je myje... Ale nie ma mu brać tego za złe, poprostu nie rozumie.
  3. Co do bluźnierstw na Boga, byłem kiedyś u księdza na spowiedzi, który powiedział, że jeśli nawet powiem jakieś bluźnierstwo na Boga, to żeby się tym nie przejmować i iść do Komunii Świętej. Powiedział mi to bo bałem się, że zabluźnię na Boga albo myślałem, że tak zrobiłem. Tak więc nie przejmować się tym co byśmy nawet wypowiedzieli a co dopiero myślami :)
×