Skocz do zawartości
Nerwica.com

spadajacagwiazda

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez spadajacagwiazda

  1. Bo rzuciła go dziewczyna, z którą był strasznie długo a znal się z nią jeszcze dłużej! Potem cierpiał, cierpiał i cierpiał... aż w końcu bach! zaczął dziwnie się zachowywać i znajomi zawieźli go do lekarza. Następnego dnia był już w szpitalu. A do towarzystwa znajomych i do normalnego życia nie wrócił do tej pory... Strasznie się boję bo ja też 'oszalałam' i wpadłam w nerwicę przez faceta...
  2. Był tam ponad rok... Tak bardzo się boję, że psychiatra wykryje u mnie coś znacznie bardziej poważniejszego niż nerwicę.
  3. Zakochałam się do szaleństwa w chłopaku z którym spędziłam intensywne dwa lata. Potem odszedł gdyż stwierdził, że nie wie czy to TO. Dziś mijają dwa lata odkąd nie jesteśmy razem a ja nie miałam dnia abym o nim nie pomyślała i nie czekała aż wróci... Myśli o nim i marzenia, że kiedyś uświadomi sobie, że to jednak ja jestem dziewczyną z którą chce spędzić resztę życia doprowadziły mnie do obsesji. Stwierdzenie 'nie mogę bez niego żyć' przybrało realne znaczenie. Pół roku temu lekarz stwierdził u mnie nerwicę. Czy ktoś ma podobną sytuację jak ja?
  4. Ja też się boję wizyty u lekarza... jestem tak odrealniona że nawet nie wiem czy będę potrafiła normalnie opisać w rozmowie co mi dolega. nie wiem czy zdołam z nim normalnie porozmawiać... I boję się, że to coś innego. Że to jakaś poważna choroba psychiczna a nie nerwica...
  5. Witam wszystkich! Mam podobny problem... Przed wakacjami zdiagnozowano u mnie nerwicę. Zbagatelizowałam to, wyjechałam na wakacje i zapomniałam... ale objawy powracają. Teraz, kiedy jest zima powróciły ze zdwojoną siłą. Nie podjęłam leczenia. Myślałam, że wszystko samo minie. Teraz czuję się dziwnie... nie wiem kim jestem, wydaje mi się jakby ludzie wokół mnie byli obcy, nie wiem skąd się tutaj wzięłam, czuję jakbym umarła albo była niewidzialna. Nie jestem sobą, inaczej mówię, nie wiem jakim cudem się poruszam. Patrzę w lustro i zadaję sobie pytanie: kto to jest?! Mam wrażenie jakby dawna JA umarła a narodziła się zupełnie NOWA osoba, która nie może się odnaleźć w tym świecie... Idę ulicą i mam wokół siebie klosz oddzielający mnie od normalności tego świata. Zaczynam się zastanawiać czy ja rzeczywiście znam swoich znajomych? Ludzie wydają mi się obcy a rodzice osobami których nie widziałam przez lata... Nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Czuję odmienność! -- 20 sty 2012, 16:49 -- mam wrażenie, że zaraz się rozpłynę i zniknę... albo już zniknęłam i nie ma mojego ciała - została tylko dusza i mózg.
  6. Kolejny zimowy długi wieczór. Leżę w domu pod kołdrą, słucham smutnych piosenek i zadręczam się myślami o Nim. Robię to od ponad dwóch lat CODZIENNIE. Kocham go. Niestety to co było już nie wróci. Leżę i rozmyślam...rozmyślam....rozmyślam...! Czuję, że te myśli coraz bardziej przybliżają mnie do tego, że zgłupieję. Boję się iść do psychiatry. Bo czuję, że to już nie nerwica tylko choroba psychiczna... :-( Nie ogarniam tego świata ani tego kim w nim jestem. Czy to sen?
  7. Czuję, że powoli się wykańczam... Zmieniłam się, nie jestem sobą. I boję się iść do psychiatry... boję się, że okaże się, że jestem chora psychicznie i zamkną mnie w szpitalu.
  8. - szczypanie w głowie - wrażenie jakby cały świat i ludzie byli obcy i odlegi - wrażenie, że kiedy idę ulicą wszyscy się na mnie patrzą - strach, że zemdleję - wynajdywanie sobie chorób - uczucie, że nie pasuję do tego świata - patrzę w lustro i widzę jakby obcą osobę - zamyślam się na dłuższą chwilę tracąc poczucie czasu - brak celu życia - trudność w wypowiadaniu się, brak słownictwa - wrażenie, że nie myślę o tym co mówię i strach, że wypowiem coś głupiego, obraźliwego czy niepasującego do sytuacji - niezręczność poza domem (najlepiej czuję się zamknięta w swoim pokoju i odcięta od świata) - strach przed ludźmi - ciąglę się przestraszam dźwięków, ludzi, nagłych sytuacji - wrażenie, że mózg nie współgra z ciałem np. idę, ruszam rękami, ale nie czuję, że mój mózg tym kieruje - strach przed chorobą psychiczną - obsesyjne czytanie informacji na temat chorób psychicznych i podporządkowywanie ich swoim objawom - trudności w skupieniu - szybka utrata pamięci np. trudno mi przypomnieć sobie co robiłam tydzień temu o tej porze - uczucie jakbym była z innego świata - strach przed tym, że zrobię coś nieprzewidzianego i będzie miało to negatywny skutek - strach przed rodziną, z którą nie mieszkam (za każdym razem jak ich odwiedzam boję się, że będę zachowywała się inaczej niż zwykle a oni zaobserwują, że coś dziwnego się ze mną dzieje i dojdą do wniosku, że jestem chora psychicznie) - brak uczuć zarówno radości jak i smutku - drętwienie ręki - szybkie bicie serca - kłucie w sercu - wrażenie, że nie czuję swojego ciała - wrażenie, iż nogi i ręce są doczepione CO MI JEST?!!!
×