helo
mam dokładnie identyczne objawy - trzęsą mi się ręce gdy pisze i ktoś patrzy plus bardzo się pocą, aż krople spływają,
w towrzystwie też mam problemy z jedzeniem zupy, bo łatwo rozlać a drugie danie sie bardziej trzyma na widelcu, prawda? to samo z utrzymaniem kieliszka
wystapień solo w ogóle unikam bo głos mi się łamie, np. w szkole pisałam wiersze zamiast recytować!!!
na moim własnym ślubie bałam się mówić przez mikrofon...
a gdy jest więcej ludzi, np. na konferecji czy szkoleniu to mi kark sztywnieje - już o tym niedawno pisałam na forum
a gdzie znalazła
[ Dodano: Pią Mar 31, 2006 12:58 pm ]
o przepraszam coś wcisnęłam
a gdzie znalazłaś ten artykuł?