
Fitmonster
Użytkownik-
Postów
22 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fitmonster
-
Czy zauważyliście, że im bliżej wiosny tym bardziej wzmagają się ataki czy tylko ja tak mam? Od kilku dni mam ciągle złe samopoczucie Ciągle czuję się zmeczona, szumi mi w uszach, mam zamglone obrazy i drżenie ciała jakoś dak od srodka ... Czuję jak by mi serce fikało koziołki. A co za tym idzie doszukuję się u siebie jakiś poważnych chorób przez co nakrecam się jeszcze bardziej. Dzisiaj poszłam sobie z psem na spacer ale w połowie juz bardzo źle się poczułam i musiałam wracac. W domu czuje bardzo silne zmęczenie, drżenie mięśni i to pieczenie w klatce jest to strasznie uciążliwe i męczące ehhh.
-
1.05 mija pół roku jak rzuciłam palenie jestem cholernie z siebie dumna, że udało mi się to osiągnąć bez żadnych wspomagaczy ale przede wszystkim, że udało mi się wytrwać mimo wielu okazji do powrócenia do nałogu
-
a paliłam długo i sporo rzuciłam z dnia na dzien i faktycznie pierwsz tydzien był makabryczny mialam nasilenie llekow, paniki i co tylko ale rzeba byc twardzym w zyciu. teraz juz jest wszystko ok co do palenia czasem jeszcze mnie ciagnie zwlaszcza jak pije kawe albo dlugo sie nudze
-
dla osób które jeszcze się nie zdecydowały czy rzucić filmik http://www.klikplej.pl/film,4240 zobaczcie bo warto
-
mój dzień raczej leniwy. wypiłam 2 kieliszki wina kolo 18.00 a teraz się strasznie meczę nie mogę zasnać pali mnie wszystko w środku czuję się strasznie poddenerwowana nie mogę zasnąć mimo, że jestem zmęczona nie wiem czy to sprawka wina czy może czegoś innego?
-
raczej leniwy za długo leżałam w łóżku i teraz strasznie się męczę nie moge zasnąć
-
Mnie też dzisiaj zlapała jelitówka to dopiero jest katastrofa wszystkie dziewczyny w pracy sie posypały teraz strasznie się męczę do tego dochodzą nocne ataki i takie połączenie to straszna sprawa
-
cały dzień byłam poddenerwowana nie mogłam się wyluzować wieczor fatalny jestem rozdrażniona poddenerwowana już tak późno a ja nie mogę zasnać ciekawe jak rano wstanę do pracy strasznie nie lubię takich dni jak dzisiejszy
-
mój dzień zapowiadał się wspaniale turniej piłki ręcznej na którym czułam sie wspaniale potem nagrody (nie powiem, że nie byłam z siebie dumna) wieczór to niestety porażka leże cała poobijana nie mogę zasnąć
-
Mój dzisiejszy dzień : zaczął się fatalnie, obudziłam się pół godziny temu strasznie poddenerwowana, prawie z atakiem paniki. nie mogę zasnąć i nie bardzo wiem co mam ze sobą robić o tej godzinie. chciała bym dla relaksu godzinę pokręcic na rowerku ale nogi mam jak z waty wiec nic z tego nie wyjdzie. mam nadzieję, że ten dzień stanie się lepszym.
-
tak masz racje psychicznie mnie ciągnie w najmniej oczekiwanym momencie z reguły jest to zawsze po bieganiu, siłowni lub po prostu jak siadam przed telewizorem.
-
mi 1 grudnia minął miesiąc jak nie palę jestem z siebie bardzo dumna bo nie było łatwo ale na szczęście udało mi się. chodz przyznam, że od kilku dni strasznie chce mi się palić nie radzę sobie z tym coraz bardziej nie wiem co dalej będzie
-
jasaw dziękuję wczoraj słuchałam nagrania i o dziwo zasnęłam gdzieś w połowie a dzisiaj obudziłam się w miarę wypoczęta bo spokojnie przespałam z 4 godzinki po ostatnim czasie to bardzo dużo. a jesli chodzi o mój dzień był dzisiaj bardzo pracowity i bardzo szybko mi zleciał a jutro rano na badania krwi muszę iść (zobaczymy jak się moja anemia pogłębia) lekarz uważa, że bardzo poszła do przodu a mi sie wydaje, że raczej stoi w miejscu
-
jasaw ja tez staram się wyciszać dzisiaj poł dnia spacerowałam z moimi pieskami (to mnie na prawdę bardzo relaksuje) i czuje się cale dnie świetnie. wieczorem kładąc się do łóżka nawet czasem zasne ale bardzo szybko się budzę i zaczyna się koszmar
-
Ja tradycyjnie dzień przeżyłam w miarę dobrze. Noce mam fatalne nie mogę spać kiedy skończy się en wieczorny koszmar. Nie potrafię sobie radzić z wieczornymi atakami
-
a ja dziś czuję się jak w bajce . zła macocha 1oo lat snu i krasnoludki , które podpierdoliły mi księcia .
-
Rzucenie palenia to dla każdego wyzwanie i decyzja, którą trudno podjąć. Jest to jednak najważniejsza rzecz, którą można zrobić, by poprawić swój stan zdrowia. Poza tym niesie ze sobą natychmiastowe korzyści. Kiedy od odstawienia papierosów upłynie: 20 minut — ciśnienie krwi oraz tętno wracają do normy. 8 godzin — poziom tlenu we krwi wraca do normy. 24 godziny — tlenek węgla zostaje usunięty z organizmu. Płuca rozpoczynają proces oczyszczania ze śluzu i innych substancji związanych z paleniem. 48 godzin — nikotyna zostaje całkowicie usunięta z organizmu. Znacząco zwiększa się wrażliwość zmysłów smaku i węchu. 72 godziny — oddychanie staje się łatwiejsze, oskrzela rozluźniają się. Wzrasta też poziom energii organizmu. 2-12 tygodni — poprawia się krążenie w całym ciele, chodzenie i bieganie stają się łatwiejsze. 3-9 miesięcy — funkcjonowanie płuc poprawia się o 10%. Zmniejszają się kaszel i sapanie oraz problemy z oddychaniem. 1 rok — ryzyko ataku serca spada o 25%. 10 lat — ryzyko raka płuca zmniejsza się o 50%, zaś ryzyko ataku serca jest takie samo jak u osób, które nigdy nie paliły. Policz, ile wydajesz na papierosy w ciągu dnia, tygodnia i roku, a następnie zacznij planować przyjemności, które można kupić za te pieniądze Informacje zawarte w niniejszej informacji prasowej i materiałach dodatkowych można znaleźć na stronie internetowej kampanii HELP: www.help-eu.com. materiały prasowe kampanii społecznej "HELP - dla życia bez tytoniu"
-
jasaw dziękuję zobaczę dzisiaj wieczorem może i mnie to pomoże (przyznam, że już mnie wykańcza ten brak snu )
-
u mnie tradycyjnie dzien mija w miare dobrze praca trening \koszmar zaczyna sie kazdego wieczora w momencie jak zaczynam zasypiac zawsze wtedy zaczynaja sie ataki i tak mecze sie do 2 lub 3 potem jakos zasypiam a wstac musze o 5 i wstaje ale cholernie zmeczona. wykoncze sie tym brakiem snu pomozcie mi jak poradzic sobie z tymi nocnymi atakami???
-
moj dzisiejszy dzień był fatalny ciagłe poddenerwowanie masa ataków, najbardziej mnie denerwuje to klucie w klatce bo nie moge się na niczym skupić. Do tego wszystkiego nie mogę zasnąć a rano o 6.00 muszę wstać - padaka piszczy mi w gardle, żoładek mnie boli nogi drentwieja - nie chce się jutra w takim stanie
-
ja nie palę od 14 dni nie powiem ze jest łatwo bo wrecz przeciwnie jest bardzo ciężko mam różne dziwne objawy jak kłucia w klatce piersiowej, ciągle poddenerwowanie, straszne problemy ze snem, duzo silniejsze napady nerwicy lekowej al mimo wszystko nie sięgam po papierosa licząć, że w końcu te wszystkie objawy miną a ja będę zdrowsza i bogatsza o pare stówek miesięcznie. życzę wszystkim rzucającym wytrwałości pozdrawiam
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fitmonster odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
ja z kolei w dzień nawet dobrze funkcjonuję, niestety wieczorem jak kładę się do łóżka zaczyna się koszmar. pali mnie strasznie w klatce mam kołatania serca napady wręcz paniki duszności klucia itd. na przemian z dreszczami nie spię do porannych godzin tylko się męczę a jak już zasnę to rano nie umie się obudzić. W dzień jestem prawie nieprzytomna i najgorsze jest to, że nawet bardzo zmęczona nie potrafie zasnąć o normalnej godzinie