Witam
Jesli chodzi o meliske i miete, to pije je codziennie, dla zasady, jednak wcale mi nie pomagaja....
bylam niedawno u gastrologa zapisal mi pewne leki, ktore faktycznie pomagają. moze bulgotanie nie mija, ale nie mam takich dlugotrwalych i bolesnych wzdec. leki byly przeciwbolowe, na wzdecia i na poprawe perystaltyki jelit. Wydaje mi sie, ze jesli ktos ma takie nerwicowe problemy zoladkowe, to owszem powinien korzystac z psychoterapii i moze jakies leki uspokojajace stosowac, ale takie specjalistyczne, na zoladek, przepisane przez specjaliste, sa niezbedne.
Mnie lekarz zdiagnozowal zespol jelita nadwrazliwego, czyli wlasnie nerwice zoladka. sporo jest lekow na te dolegliwosc.
Po te leki nawet nie trzeba isc do gastrologa. rodzinny tez moze je przepisac.