Skocz do zawartości
Nerwica.com

kamilos1986

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamilos1986

  1. od dzis zaczolem brac lek przeciw depresyjny..ale pierwsze takie "latanie" obrazu mialem przred przyjeceim pierwszej dawki rano...odrazu pomyslalem ze mam jaki udar mózgu lub cos podobnego wiecie o co chodzi...guz itp itd pierwsze mysli jak zawsze najgorsze...nie wiem co robic...
  2. hello....mam fatalny dzien...mam jakies zaburzenia widzenia...caly obraz mi jakos dziwnie lata jak sie dluzej patrze w jedno miejsce...tragedia...boje sie pojsc z tym do lekarza... ;/
  3. witam napewno powinienes sie zglosic do lekarza z tym...wiem ze nie wolno lekcewarzyc takich objawow...moze jest to zwiazane z nerwica to prawdopodobnie zdrowy jestes jak byk i nic sie nie stanie :) nie nakrecja sie wiem po sobie... zawsze mialem wzorowe cisnienie ale jak raz mi pomiar wyszedl za wysoki nakrecilem sie i teraz caly czas sie stresuje tym i ani razu nie mialem prawidlowego...chyba ze po zastosowaniu lekow na uspokojenie :)
  4. Witam...w poniedzialek niczego sie nie zaczyna uwiezcie mi ;] zaczelem to bieganie ale jakos nie bardzo wyszlo po przebiegnieciu paru metrow poddalem sie :) jutro tez ide w poszukiwaniu pracy i mam nadzieje ze cos sie trafi :)
  5. czesc Wszystkim..ja niedawno wstalem od dzis postanowilem wrocic do sportu zaczne od biegania :) moze to jakis sposob na te problemy wszystkie...chociaz ranek ciezki ciagle jakies problem z "zatykaniem" pzdr
  6. witam jestem od niedawna na forum...u mnie nerwica zaczela sie wlasnie od wykrycia nadcisnienia 150 na 100...jestem w trakcie diagnozowania wszystkiego...lekarka mowi ze to nerwicowe...ale sie boje zeby nic powaznego nie bylo...pozdrawiam
  7. ciesze sie ze znalazlem takie forum...i moge spokojnie napisac o problemie ktory mnie trapi nie narazajac sie na smiech....nie kazdy potrafi to zrozumiec dzieki:)
  8. wiem...najgorsze jest to ze mimo tego iz siedze teraz i tlumacze sobie ze nic mi nie jest ze to tylko moja glowa to nic nie pomaga... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:22 am ] lekow nie biore narazie zadnych moze powinienem zaczac...
  9. czesc piotrek nie wiem ja jestem na samym poczatku drogi....naprawde mam ciezkie chwile teraz w moim zyciu....zaczynam miec bardzo glupie mysli...boje sie wszystkiego do okola jeszcze propaganda spesowa itp wiec naprawde nie jest latwo... i tak naprawde sam nie wiem co mam robic...
  10. czesc moze mi ktos cos odpowiedziec....siedze wlasnie w domu i swedzi mnie cale cialo czy to moze byc cos powaznego dziekuje pozdrawiam mam nadzieje ze kogos jeszcze zastalem
  11. witam...dlugo zastanawialem sie czy napisac tu na forum o swoich problemach...ale w koncu sie zdecydowalem....wszystko sie zaczelo pare lat temu ale wtedy jeszcze nie wiedzialem ze to to....ostatnio jakis miesiac temu...poszedlem do lekarza z banalnym problemem bol gardla goraczka itp....oraz bol glowy i dziwne skoki cisnienia...i sie wszystko zaczelo u lekarki cisnienie 150 na 100...przyszedlem do domu i odrazu 10000 mysli jaka to choroba moze byc...wieczorem kolo 23 dostalem ataku...odczuwalem jak bym sie dusil...cale cialo mi drzalo...tachykardia i tetno ze 160...bol brzucha i mysli ze cos mi w srodku peklo ze pewnie mam gdzies jakiegos tetniaka i ze umieram wlasnie...moj ojciec ktory sam cierpi na nerwice podal mi valerine...pojechalismy na pogotowie...a tam cisnienie 130/70 pani doktor z pogotowia odrazu powiedziala ze mam charakterystyczne objawy nerwicy...dala hydroxyzyne i proplanolol...moj rodzinny dal skierowanie na badania krew,mocz usg jamy brzusznej,rtg pluc i nic na szczescie nie wykazalo...ale nie wiem wciaz mnie glowa strasznie boli, boje sie ze cos jest nie tak ze mna...mam problemy ze spaniem teraz wlasnie ide do pracy ale sie fatalnie czuje mam nadzieje ze w pracy bedzie ok pozdrawiam wszystkich i do uslyszenia
×