Skocz do zawartości
Nerwica.com

kamicha1989

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamicha1989

  1. egonka_28 dziękuję Ci bardzo, po Twoim liście troszkę mi lepiej. Zaczęłam rozmawiać z chłopakiem o tym co czuje. Rodzice są zapracowani, ale potrzebuję czasami porozmawiać z nimi, szkoda, tylko że nie zauważają tego. Mam nadzieję, że szybko mi to minie, bo czuję się okropnie gdy wszyscy z klasy mówią; "nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze" chociaż nie wiedzą co mnie gryzie, i czepiają się, że użalam się nad sobą> Chyba każdy potrzebuje wsparcia i bliskości drugiej osoby. Dobrze, że są takie miejsca, gdzie można wszystko z siebie zrzucić cały ten ciężar, który sie nosi na sobie... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:19 pm ] egonka_28 dziękuję Ci bardzo, po Twoim liście troszkę mi lepiej. Zaczęłam rozmawiać z chłopakiem o tym co czuje. Rodzice są zapracowani, ale potrzebuję czasami porozmawiać z nimi, szkoda, tylko że nie zauważają tego. Mam nadzieję, że szybko mi to minie, bo czuję się okropnie gdy wszyscy z klasy mówią; "nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze" chociaż nie wiedzą co mnie gryzie, i czepiają się, że użalam się nad sobą> Chyba każdy potrzebuje wsparcia i bliskości drugiej osoby. Dobrze, że są takie miejsca, gdzie można wszystko z siebie zrzucić cały ten ciężar, który sie nosi na sobie...
  2. Witam! Mam mały problem, czuję się bardzo samotna, rodzice nie maja czasu dla mnie, czuję się źle, taka samotna. Nie mam się komu zwierzyć, i nie wiem, gdzie szukać pomocy. Czasami mam myśli samobójcze. Wszyscy mi sie zwierzają, i biorę jeszcze problemy innych na siebie. Nie daję sobie już z tym rady. Zmieniłam sie i nie wiem, jak stać się tą wesołą dziewczyną co byłam do niedawna. Proszę o odpowiedź
×