Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataata

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Ataata

  1. stanwin Efectin ER 75 to było. Smieszna sprawa z tym lekiem wogóle była. Początkowo leczył sie tylko u swojego lekarza pierwszego kontektu. Brał Zomiren i Cloranxen, ale przestały nagle działać bo miał atak za atakiem. Więc wspomniany lekarz, od ręki dał mu Efectin, i to dostał próbke darmową, nie na sprzedarz -tak pisało na opakowaniu :/ Zażywał 1 tabletke rano i już po pierwszej tabl, nastepnego dnia sie zaczeło... Więc tak: zachwiania równowagi (nie mógł praktycznie chodzić bo mu wszystko wirowało, musiał sie ścian trzymac), zamazany obraz, omamy/halucynacje -wydawało mu sie że on stoi w miejscu a wszystko sie rusza.. Źrenice wielkości tęczówki nie reagujące wogóle!!! na światło i najlepsze, raz stał w kuchnie i złapał sie blatu ,bo bał sie, że sie wywruci, chciał zrobić krok, ale ciało tak jakby nie pozwoliło, nie mógł sie ruszyć, jakby dostal paraliżu... Oprócz tego duży lęk, niepokuj itp.. Takrze po 3 dniach odstawił i wszystko wróciło do "normy" Potem poszedł w końcu do psychiatry i kazała od razu odstawic. Dostał wtedy Asentre, Cloranxen i Hydroxyzyne w syropie w razie ataku. Szczerze to te leki na niego nie działają a pozatym między czasie nabawił sie silnej depresji na którą dostał pare dni temu fluanxol. Najśmieszniejsze jest to że powiedział lekarce ze Asentra nie działa to kazała skończyć opakowanie a potem..... Stimuloton!!! Haha śmieszne śmieszne bo Stimuloton=Asertin=Asentra!!! Nie wiem oco chodzi... no zobaczymy, czas pokaże
  2. No to mój facet ma z Asentra tak samo jak Ty stanwin Poprostu zwykły cukierek. Tylko że jest uzależniony od niej psychicznie bo jak nie weźmie to dostaje ataku Szkoda tylko że nie wie że jak ostatnio opił sie w trupa i nie chciałam mu dać Asentry (dostał ataku i furii) dałam mu po jakimś czasie nospe (nie zauważył ze to nie Asentra) i od razu mu nagle atak przeszedł... Więc jak dla mnie to Asentra jest do bani.. Co do Efectrinu ER... totalna porażka 3 dni wytrzymał podczas których o mało nie ześwirował =75% skutków ubocznych!! No ale na każdego co innego działa
×