HEJ!
Skończyłam właśnie 2,5 letnią terapię. Niby strasznie długo, ale szybko minęło...odkryłam że mam warstwy:) jak cebula w szreku:) ale już się tak sobą nie brzydzę...rozumiem w końcu co się ze mną działo...i bardzo dużo się zmieniło...wszystko się zmieniło. Polecam psychoterapeutkę Małgorzatę Kelm.