Skocz do zawartości
Nerwica.com

mawi

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mawi

  1. mawi

    Fobia społeczna!

    Znam problem trzęsących sie rąk , dla mnie stał sie problemem jeden w moim życiu, mam oprocz fobii ogolnie lęk przed tym objawem fobii. Poleciłabym Ci krople Lehning L 72, mnie ploeciła ich użytkowniczka tego forum Roża i jestem jej wdzięczna za to. Sprobuj, nic nie masz do stracenia mnie pomagają , wyprobowałam, znoszą lęk przed ludźmi. W aptece będziesz ich musiała zamowić. Powodzenia!
  2. Do Madzi. Rozumiem Cie doskonale jeśli chodzi o to drżenie, a zwłaszcza rąk , nic nie da się zrobić jeśli "machina ruszy", to takie krępujące, człowiek chce to ukryć , ale się nie da. Nocami wertowalam strony w Internecie szukając sposobu na to cholerstwo , na ten jeden z najpaskudniejszych objawow fobii społecznej. Zaliczyłam psychiatrę , długie leczenie z miernym skutkiem, zawsze w torebce mam alprox(benzo, to świństwo).Stosowałam też homeopatię. Teraz sprawdzam działanie metody BSM, ale to dopiero wczesny początek , może pomoże, znalazłam w necie wiele pozytywnych opini na temat BSM, właśnie w leczeniu nerwicy, to moja deska ratunku, może TY rownież sprobujesz? P>S> (Chociaz to dopiero początek czuję poprawę , ale nie chcę sobie i nikomu robić nadziei poki nie będę pewna całkowicie)
  3. Widzisz sam, nie odzywasz się i to , że się nie odzywasz na pewno Cię męczy, na pewno też z tego powogu źle oceniasz siebie i to jest błąd.TO co myślisz, że inni myślą o TObie "że jestem idiotą ", musisz z tym skończyć , nigdy w życiu obiecaj sobie, że tak nie pomyślisz, nie zastanawiaj się w ogóle co inni myślą na twój temat , skończ z tym.Twój problem to właśnie te krytyczne myśli na swój temat.A dlaczego jesteś dla siebie taki zły, tak się niemal katujesz. Masz takie samo prawo jak inni by cieszyć się życiem. Pozwól sobie na to. Gdy zmienisz swój stosunek do siebie. zmienisz też siebie , a wtedy wszysto się zmieni na lepsze. To długa droga, wiele do zrobienia, wiele tęż będzie przeszkód, ale warto nią iść, co masz do sracenia. Zacznij od siebie.
  4. CZŁOWIEKU -NERWICO MYŚLĘ ,ŻE TROCHĘ UŻALASZ SIĘ NAD SOBĄ.Wycofałeś się z życia jesteś biernym obserwatorem, w ten sposób nie zbliżysz się do ludzi, jest w tobie to coś ,na własne życzenie zresztą co również stanowi przeszkodę by inni mogli się do Ciebi zbliżyć. Przestań oceniać i siebie i innych, przestań tak bardzo potrzebować innych do życia, gdyż ta wielka potrzeba niezaspokojona powoduje właśnie stany nerwicowe, a te z kolei zamykają CIę i izolują od świata. Spróbuj otrząsnąć się , uśmiechnąć, cieszyć najmniejszymi rzeczami, nawet zupełnie blachymi.Staraj się , pracuj nad sobą, pamiętaj ,że myśli kształtują twoje zachowanie, postaraj się żeby były budujące, odrzucaj te destrukcyjne.Myśli są jak ziarno, jakie zasiejesz taki plon zbierzesz.Wiem co mówię. Ja to wszystko przeszłam.
  5. Różo dziękuję za odpowiedż. Strasznie się napaliłam na te krople, nawet już ustaliłam skład mieszanki i złożyłam zamówienie, wyślą gdy dotrze wpłata przelewem. Jednakże chyba zrezygnuję, skoro TY spróbowałaś , a tak obiecująco piszą i człowiek robi sobie nadzieję. Teraz jednak wolę spróbować kropli używanych przez Ciebie. Proszę Cię napisz ile kosztują i jaka jest ich pojemność. Pozdrawiam!
  6. Chciałabym zapytać co myślicie o terapi esencjami kwiatowymi dr Bacha, a może ktoś już ma jakieś doświadczenia.Może warto spróbować, już od dawna o tym myślę. Czy nam może coś takiego pomóc? Gdzie kupić te esencje.W aptekach i sklepach zielarskich gdzie pytałam robią takie miny, że aż mi głupio, że o to pytam. Kompletnie nie wiedzą o co chodzi. Mam fobie społeczną, ręce mi sie trzęsą , boje sie składania podpisów itp.
  7. Hej! Jestem tu nowa.Mam to samo.Wiem jak trudno z tym żyć. chciałabym podzielić się z wami moimi przemyśleniami na ten temat. Mam za sobą leczenie, ogromną ilość przeczytanej literatury, poszukiwań jak można się od tego uwolnić. Czasami nieźle mi idzie.Wszystko zależy od tego jak się nakręcę.Najważniejsze są myśli, to one kształtują nasze zachowania. Jeżeli zdołam myślami nakręcić sie pozytywnie, idę np. do banku i podpisuję dokumenty bez najmniejszego problemu, czasami jedna gdy mi sie to nie uda wtedy jest problem i ręce się trzęsą.
×