Kochana rozumiem, ja ostatnio się poparzyłam żelazkiem bo się spieszyłam, piekło, były bąble, a pózniej wieczorem zrobiłam sobie gorącą kąpiel i dopiero jak już weszłam do wanny przypomniałam o ranie. Piekło jak cholera, ale to norma u mnie..
Za chwilkę się zbieram na jakiś spacer bo już szaleję w domu
Dobranoc Wojtku, znośnej nocy i do następnego