jestemmniej-więcej

Trafiając tutaj i czytając historie Cayenette siedzę na krześle,obok stoi szklanka z wygazowaną pepsi, ja jestem całkowicie spokojna...dopiero po chwili dociera do mnie ,że spotkałam tu moją bratnią dusze, przeszywa mnie na wskroś jakieś zupełnie mi nieznane uczucie, chce mi się płakać - to jest naprawde dziwne! nie wiem co mam napisać, mam gęsią skórke i boje się tego. Po prostu jestem w szoku, tak zwyczajnie. Każde słowo jest do mnie podobne, a to mnie chyba przeraża najbardziej Też uciekam gdzieś wgłąb zakamarków swojej głowy, wtedy jestem u siebie.. Często zdarza mi się żyć w wyobraźni. Wierzę ,że niektóre te rzeczy kiedyś będą naprawde, bo gdyby było inaczej znienawidziłabym to robić. Jak Ty.