nerwica?
od kiedy moja mama zmarla kiedy sie zdenerwuje to mnie trzesie, mam drgawki i automatycznie robi mi sie zimno.... Glownie dzieje sie to gdy jestem sama... np. zadzwoni do mnie moj chloapk i sie poklocimy bardzo mocno to robi mi sie zimno, pojawia sie gesia skorka, i mnie trzesie (mam takie drgawki cale cialo mi chodzi) (potrafi to trwac nawet cala noc), ale jak pokloce sie gdy on jest przy mnie to pokrzycze swoje podenerwuje sie z pol godziny i mnie przechodzi. Czy to jest nerwica?