Skocz do zawartości
Nerwica.com

van strummer

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez van strummer

  1. dzięki, sproboje z ta lecytyną [ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:20 pm ] witam mam kolejne pytanie, jakie leki niwelują sennosc? bo od dłuzszego czasu cierpie na zmianę na sennosc i bezsennosc, niestety to pierwsze nie moze miec miejsca, poprostu przez to nie moge sie skupic, uczyc i wiadomo co sie za tym ciągnie.. dltatego prosze o porady odnosnie tego typów leków niweujących sennosc, dodam ze przez pewien czas brałem tussipect czyli efedryne ale i z tym jest róznie bo czasami pomaga a czasami nie, moze zła dawka? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:20 pm ] witam mam kolejne pytanie, jakie leki niwelują sennosc? bo od dłuzszego czasu cierpie na zmianę na sennosc i bezsennosc, niestety to pierwsze nie moze miec miejsca, poprostu przez to nie moge sie skupic, uczyc i wiadomo co sie za tym ciągnie.. dltatego prosze o porady odnosnie tego typów leków niweujących sennosc, dodam ze przez pewien czas brałem tussipect czyli efedryne ale i z tym jest róznie bo czasami pomaga a czasami nie, moze zła dawka?
  2. witam jestem nowym userem tego forum, choc sporo postów jush przeczytałem. jednym z wielu moich problemów.. jest całkowity brak koncentracji ( od razu pisze że nigdy nie zażywałem narkotyków, nie pale, nie pije) i nie byłem jeszcze u lekarza. Mam powazne problemy w szkole z nauką i musze to naprawic niestety w żaden sposób nie moge sie skupic nad nauką, prosze doradzcie mi co pownienem wziąśc? dodam że ziółka jush stosowałęm, nie pomogło. od kolegów wiem że studenci biąrą m.in. tusipect który zawiera efedrynę czyli popudza i odchodzi ochota na sen lecz to nie bardzo pomoże mi w nauce, musze cos ze sobą zrobic, me mysli mnie jush dobijają.. chodzi mi o lek który nie będzie wzmazał sennosci a pobudzał koncentracje, wiem ze to wszystko haotycznie ale błagam o pomoc, tylko prosze nie w stylu "uspokuj sie wszystko sie ułoży" jesli zwale szkołe to nie wiem co sobie zrobie... wam przeciesz nie musze tłumaczyc jakie to wszystko jest trudne...
×