SPAC NIE MOGE:(Wina troche wypilam ,ale wcale mnie ono nie rozweselilo jak dawniej)
.Ja lecze sie na depresje od 4 miesiecy i ciagle mi sie nie chce wierzyc ,ze mozna sie tak zle czuc!
Najgorsze ,ze w kwietniu mialam spotkanie z pewnym hindusem wrozbita niby ,no i akurat wtedy to sie zaczelo i caly wine zwalam na niego ;((,ale oczywiscie to zbieg okolicznosci---Jest 2 w nocy ,wzielam imovane na sen.
Jak wy macie z pieniedzmi tzn jakie maja dla was znaczenie ,bo ja zauwazylam ze zarabianie pieniedzy wcale nie daje mi takiej satysfakci jak dawniej:(
Wogole taka desrealizacja i des personalizacja.
Guzik czy zauwazylas ,ze odkad sie leczysz to jest gorzej ,czy okresowo lepiej ?
Mam ochote na TAROTA ,ja kiedys do wrozek chodzilam i teraz znowu mnie cos ciagnie --kto byl z was u wrozki?
Ide spac ,Dobry Boze daj abym sie obudzila w dobrym humorze!!!!!!A Ty diable idz precz!!!Dobranoc