Rozumie twoje problemy calym sercem bo mam pewnie to samo tez mam klopoty z czerwienieniem sie w roznych sytuacjach a to jest okropnie uciazliwe bo wtedy jak mi sie to robi to jestem okropnie zmieszany i wszyscy to widza, ale walcze z tym mimo ze jest mi ciezko to pokonac staram sie nie przywiazywac uwagi np ze ktos sobie zazartuje ze mnie w wiekszym gronie itp.Wydaje mi sie ze zaraz dostane zawalu jak mnie np zaboli klatka piersiowa jak zaczynam dlugo o tym myslec to co pomysle robi mi sie do dych objawow dolaczaja nastepne mianowicie suchosc w ustach zatkany nos kolatanie serca uczucie goraca no i dotego dretwienie rak raz mnialem nawet taki atak ze wzywano karetke bo praktycznie umieralem nie mialem czym oddychac dusilem sie a to byly nerwy bo dostalem z miejsca jakis zastrzyk i swiat stal sie zupelnie inny jak do tej pory czulem sie taki spokojny to bylo na uspokojenie
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 12:58 am ]
rozum podpowiada walcz z tym a choroba mowi ci ze jestes przegrany i co robic jak ostatnio jest silniejsza odemnie pomocy nie mam sily na ciagla walke
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 1:25 am ]
apropo droga Alusiu ja boje sie chodzic po ulicach bo wydaje mi sie ze zaraz mnie ktos zabije szczegolnie w miescie jest to bezsensu no ale takie mam odczucia
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 1:31 am ]
ale jedno wiem ze najlepszym lekarstwem jest praca zajecie sie czyms bo wtedy czlowiek tak nie mysli o tym co mu sie moze robic ja np w pracy odpoczywam psychicznie a teraz pare dni urlopu i znowu lipa dobrze ze konczy mi sie urlop bo starajac sie nie ujawniac swoich objawow robie sie corz bardziej wybuchowy wzgledem rodziny przyjaciol i wszystko mnie drazni