zauważyłem, ze u mnie głównie działa pozytywnie na nastrój, samopoczucie, lęk jest co prawda zniesiony w pewnym sensie, ale jeśli chodzi o lęk społeczny to niestety objawy somatyczny utrzymują się nadal. Na razie mam dostosowywaną dawkę i jest ona na chwilę obecną dosyć niska (25 mg wieczorem, 50 mg rano). Jak to jest z tym u Was? Z góry dziękuję za odpowiedzi. :)