Ja również jestem nowa, czytam to wszystko o nerwicy i lękach, mam takie same objawy od kilkunastu lat. Pogorszyło się po porodach, ale ja zwalałam, że źle się czuję bo mam padaczkę a nie wiedziałam, że to nerwica, tylko tak jak pomyślę leczę epi i ataków nie mam juz około 7 lat a tu panika jest, strach i lęk. Mam zostać chrzestną a ja się boję iść do kościoła, z rodziny mnie nie rozumieją myślą że z lenistwa nie chodzę. Rok temu zaczęłam przyjmować leki ale mam niskie ciśnienie a one obniżały jeszcze, miałam zawroty głowy odstawiłam. DR. ma problem dobrać leki bo przyjmuję inne na epi i tu mam problem.
Bardzo źle się czuję w tłumie, nie przejdę przez ulicę sama teraz od momentu jak by mnie rozjechał autobus, tak samo nie wejdę po schodach bez barierki czy ktoś ma podobne objawy bo nie wiem z czym co już wiązać?