Witam,
Jestem nowy na forum i postanowiłem założyć nowy temat ze względu na to, że obecne tematy są dosyć zbiorcze i mają po około 50-200 stron przez co ciężko jest się czegoś nowego dowiedzieć. Cierpię na nerwicę lękową już od około 6 lat, mam za sobą już dwie terapie farmakologiczne oraz jedną psychoterapię. Nawet nie wiem od czego zacząć pisząc ten post, szczerze mówiąc, to pomagały mi jedynie terapie farmakologiczne. Brałem Paxtin 40 mg przez ok 2 lata, potem przerwa, po 2 latach choroba się nawracała, znowu Paxtin 40 mg + psychoterapia i teraz znowu nawrót. Z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej pomaga przebywanie w grupie, jednak - jak pewnie wszyscy wiemy - ciężko nam wyjść z domu i spotkać się tą grupą. Chciałbym zapytać jak to wygląda/wyglądało u Was. Czy macie jakieś swoje paczki w których się spotykacie czy podobnie jak ja siedzicie w domu przed komputerem i tylko to chroni Was od całkowitego zwariowania w samotności?
P.S. Mam 24 lata i jestem z Wrocławia, gdyby ktoś z okolicy chciał porozmawiać to chętnie wymienię się doświadczeniami.
Pozdrawiam,
lukasollo.