Jejku, masakra co nas spotyka:( Ja zawsze staralam sie dbac o swoje zdrowie, nigdy nie palilam, alkohol tylko sporadycznie( teraz jak mam nerwice to w ogole nie pije od prawie roku) nie bralam narkotyków, a tu mnie cos takiego spotkalo:( Fakt, ze to wina moich przezyc, mój byly mąż wykonczyl mnie psychicznie , trafil do wiezienia a ja zostalam sama z dzieckiem. Nie tak prosto teraz wyjsc z choroby, o ile to w ogole mozliwe. A bierze ktos moze coaxil bo ja mam wrazenie ze slabo na mnie teraz dziala i znow powrot do afobamiku:(