Szczerze mówiąc biore zoloft już 3 raz, tzn 3 seria po 50mg czyli 1 tabletka dziennie, ręcę przestały mi się trząść, zapuściłem nawet paznokcie i nie obgryzam a to było chore, wpływa na mnie świetnie. Przez pierwsze 2 tygodnie przy pierwszej serii miałem jedynie nudności i delikatne otumienie, wsumie nie polecam prowadzić samochodu.
Ktoś pytał o alkohol przy tym leku : NIE POLECAM!! Zignorowałem uwage na temat alkoholu, zaszalałem i dostałem zapaści, ciesze się żę sie przebudziłem bo było ciężko. Jakby nie było to ciężkie leki. Wiec radze wam z głową, teraz nawet piwka nie pije przy nich gdyż nie warto próbować, pamietajcie każdy organizm reaguje inaczej, jednego może ściąć po piwie i zaszkodzić drugi pewnie może więcej wypić.
Co do samego leku po rozmowie z lekarzem, lekarz stwierdził żę w drobnej dawce lek nie powinien mi zaszkodzić, może wspomóc opanowanie i racjonalne myślenie - zgadzam się z tą opinią w moim przypadku, działa tak jak powinien. Jeżeli ktoś ma pytanai co do tego leku mogę chętnie podpowiedzieć, biore już troszkę na wyrost sam od siebie gdyż wspomaga mnie, fakt zawsze minimum 2 tygodnie przerwy między serią musi być, ja stosuje w tym przypadku 2 miesiące aby organizm odpoczął na spokojnie od tego.