Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lo-la

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lo-la

  1. Witam Bardzo przykre co piszecie. Trafilam na ten watek szukajac rozwiazania mojego problemu. Jestem przykladem na to ze nie zawsze sady sa po stronie matek. Ja akurat trafilam na sedzie, ktora przyjmowala tylko i wylacznie argumenty ojca. Mam dwoch synow z facetem, ktory cpal, byc moze nadal cpa, bil, ponizal, nadal neka... Nigdy nie zostaly ustalone kontakty z dziecmi, bo ja juz nie mialam sily na sady, ale tez nigdy nie robilam mu zadnych problemow i widywal dzieciaki tak czesto jak tylko chcial, czego nawet naduzywal, zachowujac sie w moim domu jak u siebie ( np. wlazenie do wanny razem z dzieckiem uzywanie potem moich recznikow) Dzis minelo kilka lat, ja ulozylam zycie na nowo, moje dzieci maja nowego tate, przeraza mnie ciagla obecnosc ex, jego ciagle nekanie nas. Mysle ze nawet nie tyle chodzi o kontakty z dziecmi, z ktorych zawsze latwo rezygnuje chocby dla piwa z kolegami. Bardziej chodzi o to, zeby pognebic mnie i mojego meza. Niech ktos mnie pocieszy, ze z takiego impasu mozna wyjsc i nie zwariowac...
×