Witam Cię serdecznie. Przez przypadek znalazłam Twój wpis i szok... tyle lat czegoś takiego szukałam nie mając pojęcia, że coś takiego jak przekierowanie agresji istnieje i może mi pomóc. Czy zechciałbyś odpowiedzieć mi na parę pytań i podpowiedzieć jak to wprowadzić w życie borykam się z takim problemem około 15 lat... Widzę z opisu, że Tobie to pomogło. Chciałabym wniknąć w temat na razie na okrętkę czytam ten artykuł Biologia....próbując to zrozumieć i przetrawić. Jakoś czuję , że może to W KOŃCU mi pomoże zupełnie jakbym doznała olśnienia tylko w praktyce... Może znasz więcej artykułów na ten temat ? Może jakieś przykłady ? Cokolwiek.
Pozdrawiam k.