Skocz do zawartości
Nerwica.com

ruda89

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ruda89

  1. Rozmawialam z psychologiem.. dostałam wskazówki.. zobaczymy co będzie dalej... Zero alko... zmęczenie fizyczne.. i powinno po jakims czasie ustapic..
  2. tzn.. może podświadomie wiedziałam,że to się stanie.. ale nie niemoglam tego powstrzymac..Od ostatniej takiej sytuacji przez prawie tydzien niemoglam spac, jest,. ciagle placze i kac moralny.. Nie pije juz alkoholu ale i tak sie boje,ze to powroci.
  3. Problem w tym,że gdybym miała problem z piciem.. wszystko byłoby jasne.. Ale nie mam. Załóżmy taką sytuacje : siedzę ze znajomymi w pubie, pije pierwsze piwko jest miło, sympatycznie. I nagle.. coś się dzieje jakaś dziwna sytuacja, która mnie zdenerwuje.. zaczyna sie... podnosze głos, trzesie mnie rekami... nie moge usiedziec w miejscu.. Mowie co popadnie.. i kompletnie tego nie pamietam...
  4. sytuacja wyglada tak..,ze po alkoholu ona objawia sie atakiem agresji.. a na trzezwo.. nieprzespanymi nocami, atakiem placzu..
  5. Mam podobny problem... z tym,że u mnie zaczyna się to w momencie wypicia chocby najmniejszej ilosci alkoholu... łatwo wyprowadzam się z rownowagi i choc niechce krzywdze tym osoby mi bliskie ktore kocham... nie potrafie nad tym zapanowac.. Kiedy nie pije tez nie jest łatwo.. niepotrafie znalezc sobie miejsca, niespie po nocach.. ciagle mnie nosi.. nie wiem co robic.. pomozcie!!
  6. jak sobie radzic z atakiem nerwicy po nawet najmniejszej ilosci alkoholu?
×