ja oprócz typowych objawów jak "ściskanie" głowy, szumy w uszach, czy uderzenia gorąca, mam też nadmierne przejmowanie się byle czy..
okropne to jest:/ potem przez kilka dni myślę o tym..aż zapomnę.
pozatym wystarczy że w tv leci jakiś program o chorych ludziach, lub coś wzruszającego, film itp to zaraz mam łzy w oczach i nie potrafię się powstrzymać przed płaczem:(
jak ktoś coś powie mi coś niemiłego to nie potrafię bronić swoich racji, chociaż chcę, ale zaraz robi mi się przykro bardzo, przejmuję się tym strasznie, i też zaraz mi sie na płacz zbiera. i chociaż chcę rozmawiać, bronić siebie to nie potrafię bo nerwy i łzy odbierają mi głos, i robi mi sie "gula" w gardle:(