Skocz do zawartości
Nerwica.com

Peter19

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Peter19

  1. Peter19

    Sport

    U mnie ciągły ruch zmniejsza objawy nerwicy (temperatura spada, klucha w gardle też) więc jest to jakieś wyjście, ale i tak po powrocie do domu w ciągu godziny wszystko mi wraca
  2. Peter19

    Sport

    U mnie ciągły ruch zmniejsza objawy nerwicy (temperatura spada, klucha w gardle też) więc jest to jakieś wyjście, ale i tak po powrocie do domu w ciągu godziny wszystko mi wraca
  3. Mam dokładnie to samo! Temperatura spada mi tylko w nocy a godzinę przed wstaniem znowu wzrasta. Mam tak już niemal dwa lata. Nasila się to zwłaszcza przy komputerze, zaczynam się czuć wtedy fatalnie, mam zamęt w głowie i straszny atak paniki. Miałem już dużo badań, ale nic mi ponoć nie dolega. Cały czas myslałem (i szczerze mówiąc dalej tak mysle), że to jakiś rak Ale ponoć przy raku gorączka jest w nocy i tak samo poty, ja poce się tylko jak sie zestresuje.
  4. Mam dokładnie to samo! Temperatura spada mi tylko w nocy a godzinę przed wstaniem znowu wzrasta. Mam tak już niemal dwa lata. Nasila się to zwłaszcza przy komputerze, zaczynam się czuć wtedy fatalnie, mam zamęt w głowie i straszny atak paniki. Miałem już dużo badań, ale nic mi ponoć nie dolega. Cały czas myslałem (i szczerze mówiąc dalej tak mysle), że to jakiś rak Ale ponoć przy raku gorączka jest w nocy i tak samo poty, ja poce się tylko jak sie zestresuje.
  5. Ja z temperaturą zmagam sie od 20 miesięcy. Zaczęło się od nadmiernych potów a potem zaczeły sie uczucia gorąca i fale gorąca a temperaturę mam do 37,6. Nad ranem spada do 36,8 ale i tak mam te fale gorąca Jak to zlikwidować? Mierzyłem temperaturę po 15 razy dziennie aż w końcu popsułem termometr i od tego czasu nie mam czym mierzyć i czuję, że jest lepiej dzięki temu, ale nadal nie tak żebym mogł normalnie funkcjonować. Ktoś wie jak to zlikwidować ?? Ja nawet jak mam 36,8 to czuję się źle (jak bym miał stan podgorączkowy tzn. razi mnie światło, jestem senny itp).
  6. Ja z temperaturą zmagam sie od 20 miesięcy. Zaczęło się od nadmiernych potów a potem zaczeły sie uczucia gorąca i fale gorąca a temperaturę mam do 37,6. Nad ranem spada do 36,8 ale i tak mam te fale gorąca Jak to zlikwidować? Mierzyłem temperaturę po 15 razy dziennie aż w końcu popsułem termometr i od tego czasu nie mam czym mierzyć i czuję, że jest lepiej dzięki temu, ale nadal nie tak żebym mogł normalnie funkcjonować. Ktoś wie jak to zlikwidować ?? Ja nawet jak mam 36,8 to czuję się źle (jak bym miał stan podgorączkowy tzn. razi mnie światło, jestem senny itp).
  7. Ja mam tak niemal bez przerwy, nawet po kilkanaście razy dziennie. Czuje się jak w gorączce choć moja temperatura jest ok 37,1 więc tylko nieco za dużo. Czasem mam 36,6 i jest tak samo.
  8. Ja mam tak niemal bez przerwy, nawet po kilkanaście razy dziennie. Czuje się jak w gorączce choć moja temperatura jest ok 37,1 więc tylko nieco za dużo. Czasem mam 36,6 i jest tak samo.
  9. Ja czuje się źle niemal non stop. Tylko nocą jest lepiej (niektórzy maja odwrotnie), ale i tak nie na tyle żebym był szczęsliwy z tego powodu
  10. Ja czuje się źle niemal non stop. Tylko nocą jest lepiej (niektórzy maja odwrotnie), ale i tak nie na tyle żebym był szczęsliwy z tego powodu
  11. U mnie nerwica miała początek już około 10 lat temu. Zaczeło się od kluchy w gardle. czasem była, czasem nie, ale jakoś się dało życ bez problemu. Od 2 lat nerwica nasiliła się okropnie. A stało się to ok 2 tygodnie po tym jak zaczęłem bać się, że mam raka. Przez kilkanaście dni byłem w szoku i ciągłym paraliżującym strachu bo byłem pewien, że mam raka (co okazało się nieprawdą). Po 2 tygodniach złapało mnie nagle uczucie gorąca, jakbym miał gorączke, fale gorąca, klucha w gardle nasiliła się do tego stopnia, że dusiłem się a mięsnie szyji miałem napięte i twarde jak kamień. Teraz od tego czasu minęło 19 miesięcy i nadal mam tę podgorączkowe stany niemal non stop. Tylko w nocy mi przechodzą a godzine przed wstaniem znowu wracają Tak samo jest z kluchą w gardle mija mi zawsze w nocy np. godzine po położeniu się. Gdybym tylko wiedział jak pozbyć sie tych stanów podgorączkowych to czuł bym się lepiej.
  12. U mnie nerwica miała początek już około 10 lat temu. Zaczeło się od kluchy w gardle. czasem była, czasem nie, ale jakoś się dało życ bez problemu. Od 2 lat nerwica nasiliła się okropnie. A stało się to ok 2 tygodnie po tym jak zaczęłem bać się, że mam raka. Przez kilkanaście dni byłem w szoku i ciągłym paraliżującym strachu bo byłem pewien, że mam raka (co okazało się nieprawdą). Po 2 tygodniach złapało mnie nagle uczucie gorąca, jakbym miał gorączke, fale gorąca, klucha w gardle nasiliła się do tego stopnia, że dusiłem się a mięsnie szyji miałem napięte i twarde jak kamień. Teraz od tego czasu minęło 19 miesięcy i nadal mam tę podgorączkowe stany niemal non stop. Tylko w nocy mi przechodzą a godzine przed wstaniem znowu wracają Tak samo jest z kluchą w gardle mija mi zawsze w nocy np. godzine po położeniu się. Gdybym tylko wiedział jak pozbyć sie tych stanów podgorączkowych to czuł bym się lepiej.
×